Pracę z filozofii Emilia P. broniła ponad rok temu. Później dowiedziała się, że są w niej nieprawidłowości. Ponad połowa pracy była przepisana z monografii doktora habilitowanego Marka Kilianka z Poznania.
Sprawa trafiła do toruńskiego sądu gdzie zapadł wyrok ośmiu miesięcy prac społecznych w zawieszeniu na dwa lata.
Emilia P. zamierza odwołać od decyzji uczelni. Jeżeli to zrobi, ostateczną decyzję podejmie rektor.