Magierowski następcą Dudy? W sondażu wyprzedza Trzaskowskiego
Gdybyśmy prezydenta wybierali w kwietniu 2022 roku, to najwięcej głosów zdobyłby Marek Magierowski, obecny ambasador w Waszyngtonie. W sondażu Instytutu Badań Spraw Publicznych o włos wyprzedził prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Zaskakujące wyniki sondażu prezydenckiego. Choć wybory prezydenckie dopiero za trzy lata, to Instytut Badań Spraw Publicznych postanowił sprawdzić na kogo zagłosowaliby Polacy, gdyby wybory prezydenckie odbyły się w pierwszej połowie kwietnia.
Kto kandydatem PiS na prezydenta?
Prezydent Andrzej Duda nie bierze udziału w sondażu, bo na fotelu głowy państwa zasiada już drugą kadencję. PiS w kolejnych wyborach będzie musiał wystawić innego kandydata. IBIS postanowił sprawdzić jak rozłożyłyby się głosy gdyby kandydatem został obecny ambasador Polski w USA Marek Magierowski.
Wyniki sondażowe wskazują, że Marek Magierowski (jako kandydat PiS) uzyskałby 27,87 proc. głosów i niemal o włos wyprzedziłby w wyścigu obecnego prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskieg0 (kandydat KO), którego w sondażu wskazało - 27,59 proc. respondentów.
Na trzeciej pozycji uplasował się Szymon Hołownia (Polska 2050) z wynikiem 14.27 proc. Poza podium jest Krzysztof Bosak z Konfederacji, którego popiera 6,07 proc. respondentów. Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL - Koalicja Polska) wybrałoby 4,08 proc. ankietowanych. Trzy lata przed wyborami, spośród osób, które brały udział w badaniu tylko 1,95 wskazałoby kandydata Lewicy Adriana Zandberga.
2.01 proc. ankietowanych nie wskazało żadnego kandydata. 16,16 proc. przepytanych osób nie potrafiło wskazać, na kogo oddałoby głos, gdyby wybory odbyły się w kwietniu. Sondaż dla Instytutu Badań Spraw Publicznych przeprowadzono w między 7, a 11 kwietnia na próbie 1000 osób.
Źródło: Twitter/IBIS/WP