Magdalena Ogórek: nie wyskakujmy z szabelką na Rosję
- Nie wyskakujmy z szabelką na kraj, który ma broń atomową - powiedziała Magdalena Ogórek w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info, komentując ewentualne wysłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. To pierwszy telewizyjny wywiad kandydatki SLD.
- Spotykam się z wyborcami, przyjmują mnie ciepło. Każdy ma swoją strategię trzeba ją uszanować - tak Magdalena Ogórek odpowiedziała w rozmowie z TVP Info na pytanie o to, dlaczego dotąd - przez dwa miesiące - unikała mediów. - Niektórzy kandydaci potrzebują 16 autobusów, żeby dojechać do wyborców - dodała, robiąc aluzję do kampanii prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Magdalena Ogórek podkreślała, że cieszy się z coraz większego poparcia nie tylko wyborców, ale i działaczy partii, która - jak zaznaczała - "udzieliła jej wsparcia" w wyborach prezydenckich.
Kandydatka SLD po raz kolejny podkreślała konieczność pisania prawa od nowa. Powiedziała, że jej pierwszą inicjatywą ustawodawczą byłaby zmiana prawa podatkowego. Przy okazji przypomniała, że jej pomysł podchwycił prezydent Bronisław Komorowski. - Szkoda, że na sam koniec, podczas kampanii - powiedziała.
Ogórek zauważa, że rząd również korzysta z jej pomysłów. Przypomniała, że już jakiś czas temu mówiła o konieczności powołania gwardii narodowej, a teraz wojsko wzywa 10 tysięcy rezerwistów na szkolenia.
Odnosząc się do sytuacji na Ukrainie, Ogórek apelowała, by nie straszyć Polaków wojną. Podkreślała też, w kontekście ewentualnych dostaw broni lub wysyłania żołnierzy na Ukrainę, że nie możemy "wyskakiwać z szabelką na kraj, który ma broń atomową".