Magdalena Biejat zagłosowała z PiS. Wyjaśnia, dlaczego

- Uważamy, że podnoszenie akcyzy jest słusznym kierunkiem jako element przeciwdziałania nałogowi - oznajmiła wiceszefowa klubu Lewicy Magdalena Biejat, tłumacząc zagłosowanie za podniesieniem o 10 proc. akcyzy na alkohol i produkty tytoniowe.

Magdalena Biejat mówiła też m.in. o wyborach prezydenckich
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek
Natalia Durman

Magdalena Biejat zaznaczyła w Radiu Zet, że rządzący zgłaszają "takie projekty ustaw", bo "chodzi o zasypywanie dziury budżetowej". Dodała, że są dobre i złe sposoby zasypywania dziur budżetowych - "i akurat w tym przypadku uważamy, że podnoszenie akcyzy jest w porządku".

Zastrzegła jednak, że nie oznacza to, iż jej klub akceptuje w całości kształt projektu budżetu i będzie zgłaszał do niego poprawki. - Generalnie całość budżetu jest źle przygotowana, ten budżet jest tworzony pod propagandowe zagrywki partii rządzącej, więc w tej chwili mamy do niego bardzo dużo zastrzeżeń - podkreśliła.

- Badania pokazują, że podnoszenie cen alkoholu i papierosów realnie wpływa na zmniejszenie konsumpcji przez najmłodszych - wskazała posłanka.

ZOBACZ: Zamieszanie wokół Magdaleny Biejat. Włodzimierz Czarzasty kpi z PiS: trzeba anulować, bo przegraliśmy!

Magdalena Biejat pytana była również o kandydata klubu na prezydenta Polski. Przyznała, że w grze są dwa nazwiska.

- Myślę, że Adrian Zandberg byłby gotowy merytorycznie i jest przygotowany do wystartowania, natomiast to czy ostatecznie taką decyzję podejmie, to nie jest tylko jego decyzja, to jest decyzja nas wszystkich - mówiła Biejat.

Dodała, że choć bliżej związana jest z Zandbergiem, poparłaby Biedronia. - Ja osobiście głosowałabym za Robertem Biedroniem, ponieważ on był w grze dużo dłużej, on jest kandydatem na prezydenta (...) jesteśmy wspólnym klubem, wspólnie decydujemy i na razie naszym naturalnym kandydatem był Robert Biedroń - wyjaśniła.

Posłanka Lewicy podkreśliła, że jeżeli partie wspólnie zadecydują inaczej, to "nie będzie miała z tym problemu".

Pytana o zamieszanie wokół komisji polityki społecznej wskazała, że żaden wniosek formalny o odwołanie jej do komisji nie wpłynął. - Głosy z PiS-u dochodzą takie, że to była decyzja przemyślana, zresztą innej się nie spodziewałam - podsumowała.

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani