Macierewicz złożył 208 zawiadomień do prokuratury
208 zawiadomień do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa złożył szef komisji weryfikacyjnej WSI Antoni Macierewicz.
05.07.2007 | aktual.: 05.07.2007 18:17
Macierewicz - obecnie szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego - poinformował, że chodzi o złamanie prawa w sferze ochrony informacji niejawnych, w związku ze złymi działaniami pełnomocników ds. ochrony informacji niejawnych w WSI.
To początek tej grupy zawiadomień, będzie ich dużo więcej - zaznaczył Macierewicz. Wyjaśnił, że chodzi o nieprawidłowości w całym systemie wydawania certyfikatów bezpieczeństwa przez WSI. Ten system należy nazwać systemem nadużyć przy wydawaniu poświadczeń bezpieczeństwa, niezbędnych przy wykonywaniu różnych zadań czy funkcji. Mieliśmy do czynienia z masowym wydawaniem tych poświadczeń w sposób nieuprawniony - powiedział Macierewicz.
W pierwszej grupie, którą objęły zawiadomienia do prokuratury, znalazły się m.in. osoby, które wydawały certyfikat bezpieczeństwa dla byłego szefa WSI Marka Dukaczewskiego - poinformował szef SKW. Powiedział, że w związku z zawiadomieniami do prokuratury, konsekwencją będzie zawieszanie wydanych tym osobom poświadczeń bezpieczeństwa.
Pytany, czy podstawą podważania decyzji pełnomocników jest przechodzenie szkolenia w Moskwie przez osoby, które uzyskały certyfikaty, Macierewicz powiedział, że osoby, które brały udział w szkoleniach GRU, nie powinny takiego poświadczenia posiadać. Jeżeli ktoś przechodził przez szkolenie GRU, czyli sowieckich wojskowych służb specjalnych, które służyły jako narzędzie represji i utrzymywania Polski w systemie okupacyjnym, to osoba, która takie szkolenie przeszła nie powinna otrzymać poświadczenia bezpieczeństwa.
Chyba, że wykazała się szczególną lojalnością i przekazała szczególnie wartościowe i wiarygodne informacje, związane z całym swoim życiorysem i tym szkoleniem. Wyobrażam sobie możliwość takiej sytuacji, ale ona w tym wypadku nie miała miejsca - dodał Antoni Macierewicz.
Poza tymi wyjątkami, ze względu na ilość informacji, która GRU uzyskiwała o takiej osobie, nie powinna uzyskiwać certyfikatu. Nawet jeśli ze względu na subiektywnie chęci uważa, że taki certyfikat powinna mieć, jest zagrożeniem, jeśli pełni funkcje związane z informacją niejawną - uważa szef SKW.
Macierewicz powiedział, że badane będą również wydane przez WSI certyfikaty bezpieczeństwa przemysłowego.
Szef komisji weryfikacyjnej WSI zapewnił, że weryfikacja tych żołnierzy WSI, którzy jeszcze nie stawali przed komisją weryfikacyjną, a obecnie są w rezerwie kadrowej MON, zostanie zakończona. Według Macierewicza takich czekających na weryfikację żołnierzy WSI zostało jeszcze ok. 15-20% ogółu.
Chcę zapewnić wszystkich żołnierzy, że na pewno jesienią praca nad wysłuchaniami ich wyjaśnień zostanie zakończona. Oznacza to, że będą wiedzieli, czy przeszli weryfikację pozytywnie lub negatywnie - powiedział Macierewicz.
Przypomniał, że tylko służba w wywiadzie i kontrwywiadzie wojskowym, żandarmerii wojskowej i praca w prokuraturze wojskowej wiąże się z potrzebą uzyskania pozytywnej opinii komisji.
Szef sejmowej komisji ds. służb specjalnych Paweł Graś zapowiedział, że po wakacjach - na jednym z wrześniowych posiedzeń - komisja zapozna się ze stanem prac komisji weryfikacyjnej. Wtedy też będzie chciała się dowiedzieć o składane przez przewodniczącego komisji doniesienia do prokuratury.