PolskaMacierewicz: Gudzowatego nie było w raporcie o WSI

Macierewicz: Gudzowatego nie było w raporcie o WSI

Antoni Macierewicz zaprzeczył doniesieniom, że nazwisko Aleksandra Gudzowatego miało znaleźć się w raporcie o WSI. "Wprost" napisał, że osoby związane ze służbami specjalnymi usiłowały umieścić nazwisko Gudzowatego w raporcie. Tygodnik ustalił, że dopiero w ostatniej chwili nazwisko biznesmena zostało z listy usunięte.

Były likwidator służb specjalnych przyznał w audycji "Z refleksem" w programie pierwszym TVP, że istniały materiały dotyczące spraw związanych z Gudzowatym. Jednak zostały bezprawnie zniszczone w lipcu ubiegłego roku, a więc w czasie gdy obowiązywała już ustawa o likwidacji WSI - dodał Macierewicz.

Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego podkreślił, że w sposób oczywisty mamy do czynienia z przekroczeniem prawa. Dodał, że ludzie którzy są odpowiedzialni za zniszczenie dokumentów zostali już zidentyfikowani i z pewnością staną przed komisją.

Mam nadzieję, że sprawa będzie wyjaśniona. Nie ma wątpliwości, że dotyczy ona również sprawy pana Gudzowatego - powiedział Antoni Macierewicz. Pytany co zawierały zniszczone dokumenty powiedział, że są znane jedynie ogólne informacje, których nie będzie podawał do wiadomości publicznej.

"Wprost" pisze o motywach ujawnienia przez Gudzowatego taśm z nagraniem rozmowy z Józefem Oleksym. Miała to być zemsta za ataki, jakich od dziesięciu lat dokonują na niego ludzie dawnych służb. Próba umieszczenia jego nazwiska na liście agentów była jednym z takich ataków - czytamy w tygodniku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)