Ma zostać nowym szefem MAP. Człowiek Dudy ostro skomentował
W mediach trwa giełda nazwisk w związku z planowaną rekonstrukcją rządu. Według medialnych doniesień nowym szefem MAP zostanie Wojciech Balczun. Na te informacje ostro zareagował doradca prezydenta Mariusz Rusiecki.
W środę premier Donald Tusk ogłosi swój nowy gabinet po rekonstrukcji rządu. W mediach już od dłuższego czasu media informują o potencjalnych kandydaturach na ministerialne stanowiska.
Według nieoficjalnych informacji obecny minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, ma zostać zastąpiony Wojciechem Balczunem, który sprawuje funkcję prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rekonstrukcja rządu. Politycy odpowiadają, kogo nie chcą
Na te doniesienia zareagował doradca prezydenta Mariusz Rusiecki. "Jeśli Wojciech Balczun zostanie ministrem MAP, to znak, że lojalność w zamiataniu niewygodnych tematów w ARP się opłaciła. Po awansie będzie zabezpieczał polityczne interesy koalicji 13 grudnia w skali ogólnopolskiej. Najlepiej niech od razu poszuka fuchy z europejskim immunitetem" - napisał w mediach społecznościowych.
Kim jest Wojciech Balczun? Może zostać nowym ministrem aktywów państwowych
Wojciech Balczun, były prezes PKP Cargo w latach 2008-2013 oraz Kolei Ukraińskich w latach 2016-2017, obecnie pełni funkcję prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu. Prywatnie jest muzykiem i gitarzystą zespołu Chemia.
W przeszłości zasiadał w radach nadzorczych takich firm jak Polskie Linie Lotnicze LOT i Totalizator Sportowy, a także zajmował stanowiska kierownicze w PKO Banku Polskim. Z wykształcenia jest politologiem i ukończył studia MBA.