Lwów: protesty w sprawie otwarcia Cmentarza Orląt
Przedstawiciele społeczności Lwowa wystosowali w piątek list otwarty do prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, w którym protestują przeciw planom uczynienia z Cmentarza Orląt Lwowskich
panteonu chwały polskiego oręża. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami odrestaurowany cmentarz ma zostać otwarty 21 maja.
10.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Blisko 100 przedstawicieli miejscowego świata polityki, kultury i działaczy społecznych napisało w liście, że nie dopuszczą, żeby Cmentarz Orląt stał się ponownie panteonem chwały oręża polskiego, do czego - ich zdaniem - dążą władze Polski.
Obradujący w miejskim ratuszu przedstawiciele społeczności Lwowa uznali, że odbudowa Cmentarza Orląt została zakończona i opowiedzieli się za tym, aby jego otwarcie nastąpiło w obecnym kształcie. Jednocześnie są zdecydowanie przeciwni, aby w wystroju cmentarza były elementy, na których umieszczenie wciąż liczy strona polska. Chodzi m.in. o treść napisu na głównej płycie Grobu Nieznanego Żołnierza oraz powrót pomników żołnierzy francuskich i amerykańskich walczących po polskiej stronie.
Napis na Grobie Nieznanego Żołnierza według przedstawicieli społeczności lokalnej powinien brzmieć: Nieznanym żołnierzom poległym za Polskę w 1918-20 roku. Polski wariant ma jedno dodatkowe słowo: bohatersko (poległym). Ponadto przedstawicie społeczności są przeciwni, aby uroczystość otwarcia Cmentarza 21 maja miała pompatyczny charakter, do czego ich zdaniem dąży strona polska.
Ostatnie słowo w sprawie spornych elementów na Cmentarzu Orląt powiedzą zapewne radni Lwowa, którzy mają debatować nad tą kwestią 16 maja, czyli zaledwie pięć dni przed planowanym uroczystym otwarciem nekropolii. W ceremonii otwarcia mają uczestniczyć prezydenci Polski i Ukrainy - Aleksander Kwaśniewski i Leonid Kuczma.
Sporne elementy i program otwarcia Cmentarza Orląt omawiali w piątek we Lwowie przedstawiciele polskiej delegacji z szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Markiem Siwcem. Przybył także sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik. (miz)