Łukaszenka wydał rozkaz. Żołnierze w gotowości
- Ok. 10-15 tys. białoruskich wojskowych jest gotowych do udziału w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie - poinformował w czwartek gen. Ołeksij Hromow, przedstawiciel sztabu generalnego ukraińskiej armii.
24.11.2022 | aktual.: 24.11.2022 15:19
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
- Gotowość sił zbrojnych Białorusi do prowadzenia samodzielnych działań ofensywnych jest oceniana jako niska. Stan moralno-psychologiczny uważany jest za niski w związku z odmową większości składu osobowego udziału w (...) wojnie z Ukrainą - powiedział generał, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Łukaszenka przygotował wojska. "Gotowi do udziału w wojnie"
- Jednocześnie ok. 10-15 tys. osób ze struktur siłowych Białorusi jest gotowych, by uczestniczyć w tzw. specjalnej operacji wojskowej Rosji przede wszystkim ze względu na atrakcyjny żołd - wskazał ukraiński wojskowy.
Jak poinformował, rosyjskim wojskowym w graniczącym z Ukrainą obwodzie biełgorodzkim rozkazano zaminowanie terenu, by nie dopuścić do rzekomego "przedarcia się dywersyjnych grup sił obrony Ukrainy na terytorium Rosji".
Sprawdzany jest też stan uzbrojenia i sprzętu. - Biorąc pod uwagę te informacje, błędnym byłoby wykluczanie wrogich prowokacji na granicy - oznajmił Hromow.
To nie pierwsze militarne wsparcie Łukaszenki dla Putina. Tylko w październiku władze w Mińsku dostarczyły Rosji 211 jednostek sprzętu wojskowego, w tym 98 czołgów - powiadomił Biełaruski Hajun, niezależny projekt monitorujący ruchy wojsk na terytorium Białorusi. Uzbrojenie prawdopodobnie trafiło na front w Ukrainie.
Przekazane Moskwie zasoby broni i sprzętu wojskowego pochodziły z białoruskich magazynów w obwodzie mińskim, w centralnej części kraju. Oprócz czołgów T-72A Rosji dostarczono także 60 bojowych wozów piechoty i 53 ciężarówki Ural.