Łukaszenka poważnie chory? Pojawiło się nowe nagranie
Nie milkną spekulacje na temat stanu zdrowia Alaksandra Łukaszenki. W mediach społecznościowych udostępniono nowe nagranie, na którym widać, jak białoruski dyktator rozmawia z prezesem Centralnego Banku Rosji Elwirą Nabiulliną.
29.05.2023 21:41
W sobotę białoruski opozycjonista Walerij Cepkała przekazał niepotwierdzone informacje, że Alaksandr Łukaszenka trafił do szpitala w Moskwie. Miał być w stanie krytycznym. Eksperci wskazują, że nie można zweryfikować tych informacji.
Potem jednak pojawiły się doniesienia, że wrócił jednak do Mińska. Konwój miał być widziany w okolicach rezydencji dyktatora. - Zabiegi pod narkozą w Moskwie są ryzykowne. Można się z nich nie obudzić - komentował dla WP białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.
Teraz w sieci opublikowano nowe nagranie, na którym widać, jak Łukaszenka uczestniczy w spotkaniu z prezesem Centralnego Banku Rosji Elwirą Nabiulliną. "Nie wygląda na to, żeby był w stanie krytycznym, otruty przez Putina" - napisała na Twitterze białoruska dziennikarka Hanna Liubakova.
Co się dzieje z Łukaszenką? Haniebne słowa
Wcześniej w sieci pojawił się wywiad z białoruskim dyktatorem. Padły haniebne słowa na temat wojny Rosji z Ukrainą. - Gdyby nie w lutym 2022 roku, to (wojna w Ukrainie - przyp. red.) rozpoczęłaby się w późniejszym terminie, ale na gorszych warunkach dla Rosji i dla nas: Białorusi i Rosji - stwierdził na antenie stacji Rossija 1.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że "sytuacja byłaby gorsza". - Udaremniliśmy ten scenariusz - podkreślił Łukaszenka. Nie wiadomo jednak, kiedy ten wywiad został przeprowadzony. Inne alarmujące słowa Łukaszenki cytuje "Ukraińska Prawda". Łukaszenka miał powiedzieć, że Rosja dostarczy broń nuklearną wszystkim krajom, które przystąpią do "sojuszu Federacji Rosyjskiej i Białorusi".
- Nie sądzę, żeby (prezydent Kazachstanu Kassym-Jomart - red.) Tokajew się tym martwił… Dzisiaj Kazachstan i inne kraje mogą mieć te same bliskie stosunki, jakie mamy z Federacją Rosyjską. To bardzo proste: trzeba dołączyć do unii Białorusi i Rosji i tak dalej... i broń nuklearna będzie dla wszystkich - stwierdził białoruski dyktator w rozmowie z dziennikarzem Pawłem Zarubinem.