Łukaszenka: nie ugniemy się przed szantażem
Białoruś nie pozwoli na odebranie jej suwerenności drogą szantażu energetycznego - oświadczył białoruski prezydent Alaksandr Łukaszenka.
07.01.2007 | aktual.: 07.01.2007 20:24
1 stycznia dwukrotnie wzrosła cena, po jakiej Rosja sprzedaje Białorusi gaz ziemny. Jednocześnie wprowadzono opłatę celną na dostarczaną jej ropę naftową w wysokości 180 dolarów za tonę. W odpowiedzi Białoruś obciążyła cłem tranzyt rosyjskiej ropy przez jej terytorium do państw trzecich, przy czym stawka wynosi tu 45 dolarów za tonę.
Suwerenności i niepodległości nie da się sprzedać za jakąkolwiek ilość gazu ziemnego lub ropy - powiedział Łukaszenka, uczestnicząc w Mińsku w nabożeństwie z okazji prawosławnego Bożego Narodzenia.
Nigdy i nigdzie nie powiedziałem, że pozwolimy naszemu krajowi na złamanie go i włączenie do innego kraju - dodał prezydent, zaznaczając, iż jest gotów do unii z Rosją na równych warunkach.