Łukaszenka nie będzie startował w kolejnych wyborach? Padło pytanie

Alaksandr Łukaszenka w ostatnich, nieuznawanych przez Zachód wyborach prezydenckich na Białorusi, zwyciężył po raz kolejny. O to, czy planuje ubiegać się o następną kadencję na tym stanowisku, został zapytany w niedawnym wywiadzie, na co odparł: - Nie, nie planuję tego teraz, na razie niczego już nie planuję.

The Union State of Russia and Belarus 'Great heritage - common future'
KRISTINA KORMILITSYNA/SPUTNIK/KREMLIN POOL
ceremonyAlaksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © PAP | KRISTINA KORMILITSYNA/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Aleksandra Wieczorek

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie lub białoruskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

W ostatnich wyborach prezydenckich na Białorusi, które odbyły się w styczniu 2025 r. według oficjalnych wyników Alaksandr Łukaszenka zwyciężył, zdobywając 86,82 proc. głosów. Wybory te jednak - podobnie jak poprzednie - nie są uznawane za demokratyczne przez białoruską opozycję i Zachód, były też stanowczo krytykowane na arenie międzynarodowej. Łukaszenka sprawuje urząd głowy państwa od 1994 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Padło pytanie o "Wielkiego Bu". "Każdy ma prawo spotykać się z kim chce"

Łukaszenka o następnych wyborach: Na razie niczego nie planuję

Teraz, w wywiadzie dla magazynu "Time", przywódca Białorusi został zapytany o kwestię kolejnego startu w wyborach prezydenckich.

- Nie, nie planuję tego teraz, na razie niczego już nie planuję - stwierdził, cytowany przez rosyjską agencję prasową Interfax. - Możliwe, że następnym prezydentem Białorusi zostanie osoba prowadząca nieco inną politykę - stwierdził też Łukaszenka, zastrzegając:

- Niech tylko nie psuje niczego od razu, ale postępuje tak jak ja - opiera się na ramieniu silnych i rozwija kraj w spokojny sposób, aby uniknąć rewolucyjnego rozpadu. Jeśli przekona społeczeństwo, że konieczny jest nowy kierunek, na litość boską, niech to zrobi - stwierdził.

W trakcie rozmowy był także dopytywany o to, czy uważa swojego najmłodszego syna Mikołaja za swojego następcę. - Nie, on nie jest następcą - odparł na to białoruski przywódca, dodając, że takie pytanie wystosowane bezpośrednio do niego "mogłoby go bardzo urazić".

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Zełenski rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem. Nowe informacje
Zełenski rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem. Nowe informacje
Dramat w Warszawie. Ojciec dostał ataku na oczach dzieci
Dramat w Warszawie. Ojciec dostał ataku na oczach dzieci
Wyniki Lotto 06.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Nawrocki o gwizdach w Operze Narodowej. "Nie miałem świadomości"
Nawrocki o gwizdach w Operze Narodowej. "Nie miałem świadomości"
Prezydent tłumaczy się z wet. "Absurdalne. Głupoty"
Prezydent tłumaczy się z wet. "Absurdalne. Głupoty"
Afera o zapaść w szpitalach. Nawrocki o dodatkowych pieniądzach
Afera o zapaść w szpitalach. Nawrocki o dodatkowych pieniądzach
Włączą syreny alarmowe na Mazowszu. Urząd wskazuje, jak się zachować
Włączą syreny alarmowe na Mazowszu. Urząd wskazuje, jak się zachować
Urodziny Radia Maryja. Nawrocki napisał list
Urodziny Radia Maryja. Nawrocki napisał list
Najostrzej sprzeciwili się rządom PiS. Tak podsumował ich Żurek
Najostrzej sprzeciwili się rządom PiS. Tak podsumował ich Żurek
Ziobro pisze list do Radia Maryja. Atakuje Tuska
Ziobro pisze list do Radia Maryja. Atakuje Tuska
Nadchodzi anomalia w pogodzie. Wiemy, kiedy kulminacja fali ciepła
Nadchodzi anomalia w pogodzie. Wiemy, kiedy kulminacja fali ciepła
Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym
Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości