"Łukaszenka na mąkę!" - za taki napis grozi areszt
Pod pomnikiem Lenina w Grodnie zatrzymano dwie studentki miejscowego Uniwersytetu Medycznego. Są podejrzane, że w nocy, na cokole napisały farbą „Luku na muku” („Łukaszenka na mąkę”) - informuje Telewizja Biełsat. Kaciaryna Hrasimczuk i Wołga Bagdankiewicz nie przyznały się do pomalowania pomnika, jednak zostały zatrzymane - milicja znalazła przy nich nalepki z napisami m.in. „wolność dla Niaklajewa”
15.02.2011 | aktual.: 15.02.2011 18:42
Po zatrzymaniu dziewczyny zdecydowały się odmówić zeznań, żeby nie obciążać siebie nawzajem. Nie został do nich dopuszczony adwokat, a już o 7 rano w ich pokoju w akademiku przeprowadzono przeszukanie: skonfiskowano komputer, książki i materiały wydawane przez opozycyjny „Młody front” .” Milicja wypuściła studentki w połowie dnia. W czwartek wyznaczono im wizytę w rektoracie. Na razie nie postawiono im zarzutów.
W okręgu grodzieńskim to już drugi w ciągu półtora roku przypadek ataku na pomnik wodza rewolucji. W grudniu 2009 w Nowogródku popiersie Lenina zostało oblane farbą przez aktywistę Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Jurija Kazaka. Otrzymał on karę grzywny w wysokości 8 tyś zł.
Ponad rok temu pomnik Lenina w Grodnie stał się widownią niecodziennego zdarzenia podczas uroczystości składania kwiatów przez miejscowych komunistów.