Ludzka czaszka i dwie kości - odkrycie podczas prac budowlanych w Poznaniu
Pracownicy, wykonujący prace remontowe pod wiaduktem u zbiegu ulic Pułaskiego i Nowowiejskiego w Poznaniu, odkryli ludzką czaszkę i dwie kości.
Pod wiaduktem PKP prowadzi prace remontowe. We wtorek pracujący tu robotnicy natrafili w ziemi na ludzką czaszkę i dwie inne kości.
- Zgłoszenie o tym znalezisku otrzymaliśmy około godz. 18.00, ale z relacji pracowników wynika, że kości wykopano około godz. 13.50 - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Na miejsce wezwano także prokuratora oraz technika antropologa. Na razie nie wiadomo, skąd wzięły się ludzkie szczątki w tym miejscu.
- Na pewno są to bardzo stare kości, ale jak bardzo, to się okaże po wykonaniu niezbędnych badań w Zakładzie Medycyny Sądowej - wyjaśnia Borowiak.
Trzy lata temu na parkingu UAM przy ul. Wieniawskiego oraz przy moście Dworcowym, czyli dość niedaleko od wiaduktu przy ul. Pułaskiego, odkryto całe ludzkie szkielety. Okazało się, że to szczątki żołnierzy poległych w trakcie II wojny światowej.
W trakcie prac budowlanych robotnikom zdarza się natrafiać na ludzkie kości. W minionym tygodniu szczątki odkryto na budowie stadionu Widzewa w Łodzi, co spowodowało konieczność wstrzymania prac. Wstępnie oszacowano, że kości leżały w ziemi przynajmniej 60-70 lat.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .