Trwa ładowanie...
d41lwyk
07-04-2006 09:51

Ludwik Dorn: lepsza koalicja, która nie jest koalicją marzeń niż rząd mniejszościowy

Polsce potrzebny jest rząd, który będzie Polskę zmieniał na lepsze, będzie wprowadzał zmiany, a taki rząd musi mieć większość parlamentarną. To jest wymóg demokracji i wymóg arytmetyki. Tak że lepsza nawet taka koalicja, która nie jest koalicją naszych marzeń, niż rząd mniejszościowy - powiedział wicepremier Ludwik Dorn w "Sygnałach Dnia".

d41lwyk
d41lwyk

"Sygnały Dnia": Dziś naszym gościem jest Wicepremier, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, pan Ludwik Dorn. Dzień dobry, panie premierze.

Ludwik Dorn: Dzień dobry, dzień dobry państwu.

Ciekawe, co dzisiaj będzie częściej komentowane przez opinię publiczną – czy to, co wczoraj wydarzyło się w Sejmie, czy to, co dziś będzie działo się w przychodniach służby zdrowia, w szpitalach, czyli protest lekarzy jednodniowy?

- Sądzę, że większość publicystów będzie pisać o tym, co działo się wczoraj w Sejmie, natomiast większość obywateli będzie zaniepokojona tym, co się dzieje w przychodniach i w służbie zdrowia.

Pan widzi możliwość rozwiązania jakiegoś korzystnego dla lekarzy? Przy takim nastawieniu podwyżka teraz.

- Jest tak, że widzę możliwość rozwiązania i taką możliwość zapowiada minister zdrowia, rzeczywiście bardzo wysoką podwyżkę w przyszłym budżecie, około 4 miliardy złotych, natomiast takie nastawienie „dajcie nam teraz, natychmiast, już i zaraz” sądzę, że środowisko lekarzy, białego personelu będzie musiało z takiego postulatu zrezygnować, bo on jest po prostu niespełnialny przy całym zrozumieniu dla ciężkiego położenia, ciężkiej sytuacji życiowej... nie wszystkich lekarzy, bo części się znakomicie powodzi, ale większości lekarzy, no i nie należy zapominać o pielęgniarkach i położnych.

d41lwyk

Także w trudnym położeniu, w trudnej sytuacji, w trudnym położeniu jest rząd Kazimierza Marcinkiewicza, rząd, w którym pan jest wicepremierem. Jak długo pan wytrzyma w rządzie mniejszościowym?

- Nie widzę większego sensu, aby rząd, a to jest kwestia decyzji zbiorowej, także decyzji zaplecza politycznego rządu, funkcjonował stale jako rząd mniejszościowy. Formuła rządu mniejszościowego (i to trzeba powiedzieć jasno) wyczerpała się i to była przyczyna złożenia wniosku o samorozwiązanie Sejmu. Skoro ten wniosek został odrzucony, skoro większość posłów nie zgodziła się na oddanie decyzji w ręce wyborców, to rząd musi poszukiwać koalicji.

To także będzie kwestia pana głosu jako członka Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości. Za jakim rozwiązaniem pan się opowie?

- W sobotę, bo w sobotę mamy Radę Polityczną, będę się opowiadał za karencją, gdyż to jest rozwiązanie najlepsze z punktu widzenia obywateli, bo oni przedtem, zanim są wyborcami PiS-u, Platformy, SLD, Samoobrony, PSL-u, no to są obywatelami i są Polakami, a w Polsce potrzebny jest rząd, który będzie Polskę zmieniał na lepsze, będzie wprowadzał zmiany, a taki rząd musi mieć większość parlamentarną. To jest wymóg demokracji i wymóg arytmetyki. Tak że lepsza nawet taka koalicja, która nie jest koalicją naszych marzeń, niż rząd mniejszościowy.

d41lwyk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41lwyk
Więcej tematów