Dwa ciała w aucie. "Nie ma mowy o przypadkowości"
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają sprawę śmierci kobiety i mężczyzny, których znaleziono martwych w pow. wschowskim (Lubuskie). Ich ciała znajdowały się w samochodzie stojącym na polnej drodze.
Na samochód, w którym znajdowały się dwie osoby niedające oznak życia, natknęła się w sobotę około godz. 14 przypadkowa osoba. Świadek ten natychmiast wezwał policję. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny i kobiety znajdujących się w aucie.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mamy do czynienia ze zdarzeniem o charakterze kryminalnym. Na miejscu trwają czynności z udziałem wielu specjalistów, które są prowadzone pod nadzorem prokuratora - powiedział rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
- Na pewno nie ma mowy o przypadkowości, o jakimś wypadku drogowym - podkreślił funkcjonariusz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Nikt nie chce być trzeci". Polityk Hołowni o planach na wybory
Policja wyjaśnia sprawę
Maludy dodał, że są wykonywane m.in. oględziny ciał i samochodu, są zbierane i zabezpieczane ślady kryminalistyczne oraz jest sprawdzany pobliski teren. Na miejscu pracuje m.in. biegły patomorfolog oraz specjaliści z laboratorium kryminalistycznego KWP w Gorzowie Wlkp.
- Po zakończeniu pracy w terenie ciała zostaną zabezpieczone do sekcji zwłok w celu ustalenia bezpośredniej przyczyny zgonu kobiety i mężczyzny - przekazał rzecznik.
Informację o odnalezieniu ciał kobiety i mężczyzny pierwszy przekazał portal RMF24.
Czytaj też: