Trwa ładowanie...
d3h9brj

Lubuskie: tragiczny finał kłusownictwa

36-letni kłusownik zmarł w wyniku wykrwawienia po tym, jak ugodził się nożem w tętnicę udową. Do zdarzenia doszło, gdy mężczyzna próbował wyciągnąć dzika z wcześniej założonych wnyków - podała policja w Gorzowie.

d3h9brj
d3h9brj

Tragedia rozegrała się w poniedziałek w lesie w okolicach Przytocznej (Lubuskie). Mężczyzna, wspólnie ze szwagrem, założył dzień wcześniej sidła na dziki.

Następnego dnia 36-latek poszedł sprawdzić, czy zwierzę wpadło w pułapkę. Kiedy chciał dobić złapanego dzika, w czasie szamotaniny przypadkowo wbił sobie nóż w nogę.

Rannego mężczyznę znalazł jego szwagier, który samochodem zawiózł go do domu. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon.

Jak ustaliła policja, szwagier wspólnie z poszkodowanym zajmował się kłusownictwem w okolicznych lasach. Został on zatrzymany przez policję. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. (jask)

d3h9brj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3h9brj
Więcej tematów