Wyrzuciła niedopałek papierosa przez okno. Reakcja kierowcy mogła być tylko jedna

"Warto być uczynnym. Pani wypadł niedopałek papierosa przez okno, pomogłem" - napisał na Facebooku pan Bartek z Lublina, komentując nagranie z wideorejestratora w swoim aucie.

Lublin. "Dla mnie to zwykłe chamstwo"

Na filmie widać, jak przed sygnalizacją świetlną na rondzie Romana Dmowskiego w Lublinie zatrzymuje się toyota, z której po chwili wypada niedopałek papierosa. Z samochodu, który zatrzymał się tuż za toyotą wysiada mężczyzna podnosi "zgubę" i wręcza ją prawowitej właścicielce.

- Moja reakcja była spontaniczna, grzecznie podszedłem do pani i powiedziałem, że chyba coś jej wypadło. Niestety wyrzucanie niedopałków przez okno samochodu jest nagminne, a według mnie takie zachowanie to po prostu zwyczajne chamstwo. Mam nadzieję, że pani następnym razem skorzysta z popielniczki samochodowej - tłumaczył cytowany przez "Dziennik wschodni" autor nagrania z Lublina.

Rekcja pana Bartka bardzo spodobała się jego znajomym, którzy chwalili jego postępowanie i pytali o reakcję kobiety. Ta musiała być mocno zaskoczona, bo na nagraniu widać, jak mimo zielonego światła toyota nie rusza się z miejsca. Jeden z komentujących zapytał uczynnego kierowcę, czy spotkał się z wdzięcznością ze strony właścicielki niedopałka. - Pani nie podziękowała, widocznie wzruszenie odebrało jej głos - napisał pan Bartek w odpowiedzi.