Lublin. Ksiądz, który wspiera LGBT ma zostać usunięty. Chce tego abp Stanisław Budzik

O krokach metropolity napisał na Twitterze rzecznik archidiecezji lubelskiej.

"Abp Stanisław Budzik podjął wobec ks. Kachnowicza kroki prawne, przede wszystkim upomnienie kanoniczne, wzywające do pokuty i wyznaczające czas na powrót do diecezji. Następnym krokiem będzie nałożenie kary suspensy" – poinformował ks. Adam Jaszcz.

Kara suspensy oznacza w Kościele katolickim pozbawienie osoby duchownej prawa pełnienia przez nią funkcji.

Takie konsekwencje mogą być wyciągnięte wobec księdza Kachnowicza ze względu na jego działalność – podaje "Gazeta Wyborcza". Kapłan czynnie wspiera społeczność osób nieheteronormatywnych. Od kilku miesięcy na swoich profilach zamieszcza zdjęcia z Marszów Równości, w których uczestniczy. Ostatnio dodał zdjęcie z Płocka.

Oświadczenie ks. Łukasza Kachnowicza, które także pojawiło się w ostatnim czasie na jego stronie, może oznaczać, że kolejne kroki arcybiskupa nie będą konieczne.

Lubelski ksiądz na początku wakacji poinformował, że jest na "urlopie" od obowiązków duszpasterskich, nie zamierza wracać do Kościoła jako kapłan, wbrew sugestiom abp. Stanisława Budzika.

W poniedziałek ks. Kachnowicz napisał na Facebooku: "Dla jasności, odszedłem. Można już nie mówić, że jestem na urlopie. Nie jestem".

Źródło: Gazeta Wyborcza

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Robert Biedroń wyklucza poparcie Romana Giertycha w wyborach do Senatu