Lubin. Radny PiS miał pijany prowadzić samochód. Policja użyła gazu
44-latek prowadził auto pod wpływem alkoholu. Kiedy został zatrzymany przez funkcjonariuszy, nie chciał poddać się badaniu alkomatem. Radny PiS miał być agresywny i nie dostosowywać się do poleceń mundurowych.
W poniedziałek policjanci z Lubina zatrzymali mężczyznę, który był podejrzewany o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Okazało się, że za kółkiem miał siedzieć radny PiS. Portal lubin.pl ustalił, że chodzi o Adama K.
44-latek nie chciał poddać się badaniu alkomatem. Był agresywny i nie dostosowywał się do poleceń mundurowych. Funkcjonariusze musieli użyć wobec niego gazu. Mężczyznę przewieziono do szpitala i została od niego pobrana krew. Wyniki mają być znane za około miesiąc.
Zachowanie pijanego kierowcy skomentowała przewodnicząca radnych Prawa i Sprawiedliwości w radzie miejskiej Lubina. - Kategorycznie potępiamy takie zachowania. Nie ma na to zgody - powiedziała Patrycja Rozmus w rozmowie z serwisem lubin.naszemiasto.pl. We wtorek radny złożył rezygnację z członkostwa w klubie.
44-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy. Grożą mu dwa lata pozbawienia wolności lub grzywna oraz 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku prawomocnego wyroku sądu wygaszony zostanie mandat radnego.
Wpadka Antoniego Macierewicza na I posiedzeniu Sejmu. Rzecznik rządu: trzeba to sprawdzić
Źródło: lubin.pl/lubin.naszemiasto.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl