LPR za nowelizacją ustawy o komisji śledczej

LPR złożyła też wniosek o przejście bezpośrednio do drugiego czytania projektu. _ "Nie można dopuścić, by partia rządzącą, której sprawy tak naprawdę w większości są przedmiotem złożonych do laski marszałkowskiej wniosków o powołanie komisji śledczych, miała szansę nie tylko blokowania powołania tych komisji, ale też wprowadzenia większości swoich przedstawicieli do danej komisji, tak, aby móc później blokować jej prace"_ - powiedział Giertych.

"Projekt, który pozwala mieć nadzieję, iż na przyszłość unikniemy podobnych sytuacji, w których ktoś jest sędzią w swojej sprawie, jest warty poparcia" - dodał.

Giertych podkreślił, że skład jedynej powołanej dotychczas komisji śledczej badającej tzw. aferę Rywina "bardzo poważnie rzutuje" na jej pracę. Zaznaczył, że to właśnie z powodu przewagi posłów koalicji w komisji straciła ona "bardzo ważnego świadka" - prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego - i oddaliła się od poznania prawdy.

"Taka sytuacja, kiedy SLD w swojej sprawie, głosując w komisji, blokuje przesłuchanie prezydenta wywodzącego się z tej samej formacji, jest sytuacją niedopuszczalną, skandaliczną godzącą w dobre imię Wysokiej Izby, bo komisja po to została powołana, żeby wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy" - podkreślił.