"LPR prowadzi brudną kampanię"
O "brudną kampanię wyborczą", hipokryzję oraz naruszanie ordynacji wyborczej oskarżył szczecińskie struktury LPR przewodniczący Wojewódzkiego Sztabu Wyborczego SLD Jędrzej Wijas.
Jak wyjaśnił Wijas, plakaty wyborcze Ligi zostały naklejone na należących do miasta stojakach przeznaczonych m.in. na ogłoszenia lub obwieszczenia. Zaznaczył, że zgodnie z ordynacją wyborczą jest to zabronione. To przykład najbrudniejszej kampanii jaką można sobie wyobrazić - podkreślił.
Dodał też, że według jego wiedzy plakaty te zostały umieszczone na miejskich stojakach bez zgody właściciela, czyli Urzędu Miasta.
Odpowiednie pismo w tej sprawie Sojusz skierował już do Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Szczecinie. Działacze SLD oczekują też reakcji władz miasta, czyli usunięcia spornych plakatów na koszt Komitetu Wyborczego LPR - powiedział Wijas.
Jak zaobserwował dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej wiszące jeszcze w czwartek w centrum miasta na stojakach magistratu plakaty zostały usunięte.
Wijas poinformował także, że SLD zgłosiła na policję fakt zrywania w Gryficach (Zachodniopomorskie) plakatów kandydata partii na prezydenta Włodzimierza Cimoszewicza i wieszania w ich miejsce plakatów Ligi.
Wcześniej kandydat LPR do Sejmu Rafał Wiechecki informował media o przypadkach niszczenia jego plakatów wyborczych. Sugerował, że stoi za tym jeden z komitetów wyborczych, nie wskazując konkretnego.
