PolskaLPR nie poprze absolutorium dla prezydenta Kaczyńskiego

LPR nie poprze absolutorium dla prezydenta Kaczyńskiego

Radni Ligi Polskich Rodzin nie zagłosują za
absolutorium dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego, gdyż wszedł on w tzw. układ warszawski - oświadczył na konferencji
w Sejmie przewodniczący Rady Warszawy Jan Maria Jackowski.
Zastrzegł, że Liga nie będzie przeciwko, tylko wstrzyma się od
głosu.

LPR nie poprze absolutorium dla prezydenta Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © PAP

26.04.2005 | aktual.: 26.04.2005 16:22

Według LPR Lech Kaczyński szukając zaplecza politycznego zabiega o poparcie radnych, którzy oskarżani byli w mediach o udział w tzw. układzie warszawskim( nieformalnej umowie pomiędzy inwestorami a poprzednimi władzami w stolicy). LPR nie może autoryzować przyłączania się prezydenta Warszawy do tego układu - podkreślił Jackowski.

Obecny na konferencji lider LPR Roman Giertych zaznaczył, że władze krajowe w pełni popierają warszawskich radnych LPR. Podkreślił też, że odkąd w zeszłym roku rozpadła się koalicja PO i PiS, Liga nie wchodząc w żadną koalicję zgodziła się wesprzeć Kaczyńskiego w działaniach, które dotyczyły zerwania z układem warszawskim i rozliczenia tamtego środowiska.

W zeszłym roku LPR poparła budżet i absolutorium dla prezydenta. W tym roku poparła budżet, ale 10 lutego podczas głosowania budżetu dowiedzieliśmy się, że za panem Kaczyńskim stoją osoby, które dotychczas były kojarzone wprost z tzw. układem warszawskim, i więcej, że prezydent Kaczyński zawarł porozumienie z radnymi, którzy wyszli z SLD - powiedział Giertych.

Zastrzegł, że w takiej sytuacji LPR w żaden sposób nie może brać dalej odpowiedzialności za funkcjonowanie miasta, tym bardziej że nie ma na to żadnego wpływu. Nie możemy być w trójkoalicji, gdzie z jednej strony jest LPR, z drugiej PiS, a z trzeciej grupa radnych bądź wywodzących się z SLD bądź tych, którzy w wyniku zarzutów Lecha Kaczyńskiego opuścili Platformę - dodał.

Jackowski uważa ponadto, że Warszawa jest źle zarządzana. Nie rozpoczęto żadnej znaczącej inwestycji za rządów obecnego prezydenta, nie poprawiło się bezpieczeństwo w mieście - zaznaczył. Ocenił również, że prezydent Kaczyński wykorzystuje struktury miasta do celów kampanii prezydenckiej.

W poniedziałek radni mieli zdecydować o absolutorium dla Kaczyńskiego. Po długotrwałej, burzliwej debacie, sesja rady miasta na wniosek radnych PiS została przerwana do czwartku. Zdaniem Jackowskiego, powodem zerwania sesji był brak jednego głosu niezbędnego do uzyskania przez prezydenta absolutorium.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)