LPR: dlaczego polscy eurodeputowani poparli Huebner?!
Lider LPR Roman Giertych polityczną obłudą
nazwał głosowanie polskich parlamentarzystów w Parlamencie
Europejskim za poszerzeniem Komisji Europejskiej o komisarzy z 10
nowych członków UE, w tym o Danutę Huebner.
05.05.2004 17:40
"To budzi nasze zdumienie i zaskoczenie, bo posłowie i ugrupowania, które w sejmowej komisji europejskiej głosowały przeciwko kandydaturze Huebner, zagłosowały za poszerzeniem Komisji Europejskiej" - powiedział Giertych podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie.
"To polityczna obłuda. Jeśli się sprzeciwiano tej kandydaturze w Polsce to trzeba mieć odwagę sprzeciwić się jej też w PE" - zaznaczył Giertych.
Jak wynika z rezultatów imiennego głosowania opublikowanego przez unijny parlament, spośród polskich eurodeputowanych trzej przedstawiciele LPR głosowali przeciwko zatwierdzeniu przez PE składu Komisji Europejskiej.
Natomiast za zatwierdzeniem poszerzonej KE opowiedziało się pozostałych 46 obecnych polskich eurodeputowanych z SLD, PO, PiS, UP, SdPl, PSL, Bloku Senat 2001, SKL, Polskiego Bloku Ludowego, a także posłowie Samoobrony z Andrzejem Lepperem i lider Ruchu Katolicko-Narodowego Antoni Macierewicz. Marian Żenkiewicz (SLD) wstrzymał się od głosu.
Giertych uważa, że postawa polskich parlamentarzystów także we wtorkowym głosowaniu wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej jest przejawem podwójnej moralności. Wniosek o wotum nieufności zgłosiła grupa eurosceptycznych posłów, którzy domagali się dymisji obecnego składu Komisji za oszustwa w finansowaniu działań jej biura statystycznego Eurostat.