LPR: byli samorządowcy popełnili przestępstwo
Liga Polskich Rodzin zawiadamia prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez b. warszawskich samorządowców Unii Wolności, obecnie polityków i posłów Platformy Obywatelskiej. Ma to związek z ujawnioną przez prasę gigantyczną aferą korupcyjną - poinformował dziennikarzy sekretarz klubu LPR Zygmunt Wrzodak.
04.09.2003 14:35
Powołał się na artykuł "Towarzystwo wzajemnych inwestycji", opublikowany w środowej "Rzeczpospolitej", w którym napisano, że lukratywne kontrakty na nadzorowanie budowy stołecznych mostów (m.in. Świętokrzyskiego) dostała spółka Wojciecha Ławniczaka, biznesmena związanego z politykami PO, którzy zasiadali we władzach stolicy za poprzedniej kadencji. Wg "Rz", Ławniczak obiecał państwowej firmie ZBM zwycięstwo w przetargu na budowę mostu Świętokrzyskiego w zamian za dopuszczenie go do spółki. Tak się stało - już po korzystnym rozstrzygnięciu przetargu powstała firma ZBM Inwestor Zastępczy, którą obecnie kontroluje przedsiębiorca.
Zdaniem Wrzodaka, z artykułu "Rz" wyraźnie widać, że bohaterowie publikacji "ewidentnie łamali ustawę antykorupcyjną". "Jesteśmy zbulwersowani tym artykułem" - dodał.
"Osoby wymienione w tym artykule: Paweł Bujalski, Marta Fogler, Piotr Fogler, Teresa Grudziecka-Skwarzewska, Jerzy Hertel, Małgorzata Ławniczak-Hertel, Jolanta Skolimowska, Tomasz Szawłowski oraz Wojciech Kozak, jako członkowie najwyższych władz samorządowych Warszawy oraz członkowie licznych spółek z udziałem skarbu Państwa i miasta Warszawy, popełnili przestępstwa niegospodarności i wyrządzili kierowanym przez siebie spółkom znaczne szkody majątkowe" - czytamy w zawiadomieniu, które LPR kieruje do prokuratury.
LPR domaga się radykalnych działań ze strony organów wymiaru sprawiedliwości i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz przeprowadzenia kompleksowej kontroli wszystkich dużych transakcji i inwestycji miasta Warszawy w ostatnich latach przez NIK.
Wrzodak powiedział ponadto, że LPR prowadzi własne śledztwo w sprawie nadużyć przy prywatyzacji Polmosu Łańcut. "Wychodzi na to, że w czasie prywatyzacji złamano prawo i cała procedurę prywatyzacyjną trzeba uznać za nieważną" - dodał.
Wrzodak podejrzewa, że obecny właściciel firmy chce "jak najszybciej sprzedać wszystkie marki produkowanych w Polmosie alkoholi, zarobić na tym, a następnie przestawić się na produkcję spirytusu do biopaliw".
Liga zawiadamia o tym ABW, by ta przeprowadziła własne śledztwo w tej sprawie, a ministerstwo skarbu wzywa do unieważnienia transakcji sprzedaży Polmosu Łańcut.
