"Love story z nieromantycznym zakończeniem". Polka i Ukrainiec zatrzymani na granicy
Ukrainiec i Polka zakochali się w sobie, ale rodzice 15-latki byli przeciwni ich związkowi. Para postanowiła nielegalnie przekroczyć polsko-ukraińską granicę, jednak się nie udało. "Złamali prawo, bo chcieli być razem" - komentuje Straż Graniczna.
"On ma 20 lat, ona ma 15 lat..." - tak wpis na Facebooku rozpoczyna ukraińska Straż Graniczna. Poinformowała o "love story z nieromantycznym zakończeniem o zakochanych Ukraińcu i Polce, którzy złamali prawo, chcąc być razem".
Wiadomo, że mężczyzna pochodzi z Charkowa, ale pracował w Polsce. I tu poznał 15-latkę, w której się zakochał. Para próbowała nielegalnie - poza punktem kontrolnym - przedostać się na Ukrainę. Powód? Rodzice dziewczyny byli przeciwni związkowi.
15-latka nie miała dokumentów, które dają prawo do przekroczenia granicy. Chłopak zaproponował, by "zrobili to po swojemu". Mimo że przygotowywali się kilka dni, zatrzymani w pobliżu przejścia granicznego Szeginie.
Co teraz? Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. 15-latką zajmą się polskie organy, 20-latkiem - ukraińskie.
Przeczytaj również:
Udaremniono przemyt na granicy. Była żona szefa ukraińskiej policji zatrzymana
Poruszające słowa bliskich Ukraińca porzuconego w lesie. "Chcemy prawdy, nie zemsty"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl