Łotewski minister wprost o ofensywie Rosji w Donbasie. "Będzie drugi Stalingrad"
Minister obrony Łotwy Artis Pabriks uważa, że Rosja zorganizuje "drugi Stalingrad" w Donbasie - tak, aby do 9 maja odnieść przynajmniej pewne zwycięstwo. Podkreśla przy tym, że strona ukraińska gotowa jest przeciwstawić się agresji.
Jako przykład Pabriks podał zniszczenie rosyjskiego okrętu "Moskwa" na Morzu Czarnym. Porównał zniszczenie krążownika do tego, co wydarzyło się w czasie II wojny światowej z japońskimi okrętami "Bismarck" i "Yamato".
Minister podał dwie przyczyny możliwego sukcesu Ukrainy: "Oni chronią swoje rodziny i domy. Po tym, co stało się w Buczy i co dzieje się w Mariupolu, nawet sceptyczne państwa zachodnie są gotowe do udzielenia większej pomocy wojskowej".
Wielkanoc prawosławna w Ukrainie. Kiedy wypada i jakie są tradycje wielkanocne?
Pabriks przekazał, że na 8-10 godzin przed wojną Łotwa wysłała na Ukrainę kilka samolotów.
- Przywieźli też (…) działa przeciwpancerne i wiele innych rzeczy. Na samą pomoc wojskową wydano 200-250 mln euro. To wszystko jest nowoczesna broń, ale część zatrzymujemy, żeby nam broni nie zabrakło - powiedział.
Rosja kończy przygotowania do ofensywy na Donbas
Rosja kończy przygotowania do ofensywy na Donbas. Wojska rosyjskie blokują przerzut ukraińskich jednostek na wschód kraju - poinformował w czwartek portal ERR, powołując się na estoński wywiad.
Spodziewana "bitwa o Donbas" może być kluczowa dla dalszego przebiegu wojny na Ukrainie, jak i dla bezpieczeństwa całego regionu.
Według ERR, siły rosyjskie chcą zająć ważne węzły transportowe w okolicy miast Popasna i Rubiżne w obwodzie ługańskim. "Zajęcie Siewierodoniecka (w tym samym obwodzie) pozwoliłoby rosyjskim wojskom atakować z kilku kierunków ważny dla sił ukraińskich rejon Słowiańska i Kramatorska" w obwodzie donieckim - podała ERR.
Wywiad estoński twierdzi też, że jednocześnie na terytorium Rosji jest prowadzona intensywna kampania popularyzowania kontraktowej służby wojskowej, ale chętnych do udziału w działaniach bojowych na Ukrainie jest niewielu.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski