Londyńska policja udaremniła próbę zamachu na Elżbietę II
Londyńska policja udaremniła próbę zamachu na królową Elżbietę II. Jak informuje dziennik "The Sun", aresztowano czterech mężczyzn związanych z terrorystycznym ugrupowaniem islamskim. Gazeta powołuje się przy tym na źródła w Scotland Yardzie.
Według informacji brytyjskiej prasy zamachowcy mieli zaatakować monarchinię nożem. Doniesienia medialne mówią, iż terroryści planowali zamach podczas niedzielnych uroczystości ku czci poległych żołnierzy (tzw. Remembrance Sunday).
Według "Daily Mail" najmłodszy z zatrzymanych 19-latek został aresztowany w domu swojej matki. Niedawno wrócił z Pakistanu. Wszystkich podejrzanych przewieziono do siedziby policji w centrum Londynu, gdzie ich przesłuchano. W operacji zatrzymania mężczyzn uczestniczyli funkcjonariusze oddziału antyterrorystycznego, agenci MI5, a także innych służb specjalnych.
Pilna akcja służb
Doniesienia prasowe mówią, że inspiracją dla przygotowywanego ataku mieli być dżihadyści z Iraku i Syrii. Z faktu, iż mężczyzn aresztowano na ulicy, a nie jak jest to zwykle praktykowane prywatnym mieszkaniu we wczesnych godzinach rannych wynika, iż akcję uznano za pilną.
Jak twierdzi "The Sun", królowa oraz premier David Cameron byli poinformowani o przygotowywanym zamachu. Pałac Buckingham zdecydował o nieodwoływaniu zaplanowanych przez Elżbietę II zajęć w najbliższych dniach.
Brytyjczycy upamiętniają poległych żołnierzy w centralnej uroczystości w Londynie pod symbolicznym pomnikiem nieznanego żołnierza (Cenotaph) oraz w całym kraju. Obchody odbywają się w niedzielę najbliższą dacie 11 listopada. W Londynie hołd poległym żołnierzom oddają, oprócz królowej, generalicja, kombatanci, zagraniczni dyplomaci i politycy największych partii.
Zaostrzone środki bezpieczeństwa po zamachu w Kanadzie
W tym roku przygotowaniom uroczystości towarzyszą zaostrzone środki bezpieczeństwa. Wśród powodów wymienia się niedawne ataki w Ottawie i Nowym Jorku, wymierzone w żołnierzy i policjantów.
W następstwie zabójstwa kanadyjskiego rezerwisty Nathana Cirillo, który stał na warcie przed grobem nieznanego żołnierza, w Londynie zwiększono ochronę gwardzistów pełniących służbę wartowniczą przed koszarami gwardii konnej przy ulicy Whitehall w bliskiej odległości od różnych budynków rządowych i siedziby premiera przy Downing Street.
W przeszłości służby dokonały aresztowań domniemanych terrorystów w oparciu o doniesienia wywiadowcze, które następnie okazały się nieprawdziwe, co naraziło je na zarzuty wyolbrzymiania zagrożenia.