Łódź. Nagrywali w saunach nagich ludzi. Aquapark wprowadza zakaz
Zakaz wnoszenia toreb z nieprzezroczystych materiałów na teren saun wprowadziła dyrekcja Aquapark Fala w Łodzi. Klienci ukrywali bowiem telefony, którymi później - mimo zakazu - potrafili robić zdjęcia innym. Są jednak przeciwnicy tego zakazu.
Pracownicy parku wodnego w Łodzi tłumaczą, że docierały do nich skargi ludzi, którzy mieli być fotografowani i filmowani podczas wypoczynku w saunie. Działo się tak mimo że na teren kompleksu saun nie można wnosić smartfonów i tabletów.
- Z saun korzysta coraz więcej osób i musimy troszczyć się o ich bezpieczeństwo - mówi "Dziennikowi Łódzkiemu" Przemysław Zakrzewski, rzecznik prasowy Aquaparku Fala.
Stąd nowy regulamin, w nim zezwolenie wchodzenia tylko z torbami, które pozwalają zobaczyć, co znajduje się w środku. Ma to ułatwić wyłapywanie osób, które w strefę saun wnoszą urządzenia z aparatami. Inne torby są zakazane
Zobacz też: Sprawa urlopu ks. Tymoteusza Szydło. "Opinia publiczna ma prawo do wiedzy"
Sami użytkownicy różnią się w opiniach. Są też tacy, którym nie podobają się nowe regulacje.
- Jeśli ktoś wnosił telefon, to go wypraszaliśmy. Tak samo jak panów, którzy przychodzili do saun popatrzeć na nagie panienki - przekonuje dziennikarzy gazety stały bywalec saun w łódzkim parku wodnym.
Jak zauważa "DŁ", to następna pływalnia w Łodzi, której zmiany w regulaminie budzą kontrowersje. W Zatoce Sportu Politechniki Łódzkiej obowiązuje np. zakaz wstępu w luźnych kąpielówkach i tzw. spodenkach surferskich, bo mają być niehigieniczne.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
