Dariusz Joński został wiceszefem aquaparku. "To element umowy z PO"

Jak pisze "Dziennik Łódzki", przydzielenie Jońskiemu wysokiej funkcji w miejskiej spółce jeszcze kilka miesięcy temu byłoby niemożliwe, gdyż były poseł SLD był zaciekłym krytykiem prezydent miasta Hanny Zdanowskiej. Wszystko zmieniło się, gdy w zamian za obietnicę darmowych obiadów dla uczniów w łódzkich szkołach Joński poparł Zdanowską.

Co więcej, awans Jońskiego miał być jednym z warunków Barbary Nowackiej w negocjacjach z Grzegorzem Schetyną dotyczących funkcjonowania Inicjatywy Polskiej w Koalicji Obywatelskiej. Jak pisze "Dziennik Łódzki", nowa funkcja będzie wiązała się dla Jońskiego z licznymi profitami. "Nie będzie dojeżdżał do pracy w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie od ponad pól roku był pełnomocnikiem starosty ds. nowoczesnego kształcenia zawodowego, więcej także zarobi, choć rada nadzorcza póki co jego wynagrodzenia nie ustaliła" - czytamy.

Nominacja dla Jońskiego miała wywołać spore kontrowersje w łódzkiej PO, mimo że były poseł SLD od listopada jest radnym Koalicji Obywatelskiej. Koledzy z ugrupowania rzekomo traktują go jak "ciało obce" i wciąż pamiętają jego krytykę wobec prezydent Hanny Zdanowskiej.

Nowy wiceprezes aquaparku ma już konkretną wizję co do funkcjonowania przedsiębiorstwa. - Zajmę się budową dwóch istotnych części, których na Fali wciąż brak, czyli geotermii i części hotelowej. Mam doświadczenie, pracowałem w Przedsiębiorstwie Turystycznym Łódź, które zarządzało kilkoma hotelami w Łodzi - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim".

Źródło: "Dziennik Łódzki"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl