Trwa ładowanie...
d2onase

Łódź: nadal odbywa się handel "skórami"!

W łódzkim pogotowiu ratunkowym nadal odbywa się handel informacjami o zgonach pacjentów. Wyniki dziennikarskiego śledztwa w tej sprawie, prowadzonego przez Polskie Radio Łódź i Gazetę Wyborczą, potwierdziła prokuratura apelacyjna oraz policja. Według dziennikarzy, w procederze uczestniczą co najmniej 4 łódzkie zakłady pogrzebowe.

d2onase
d2onase

Pod koniec stycznia Gazeta Wyborcza i Polskie Radio Łódź ujawniły, że w łódzkim pogotowiu handlowano informacjami o zgonach, a być może celowo zabijano pacjentów. Media podały, że niektórym chorym wstrzykiwano pavulon, lek zwiotczający mięśnie, co powodowało ich śmierć.

Do tej pory nikomu nie przedstawiono zarzutu zabójstwa. Zarzuty przyjmowania i wręczania łapówek w zamian o informacje o zgonach pacentów przedstawiono 31 osobom: lekarzom, dyspozytorom, sanitariuszom oraz właścicielom i pracownikom zakładów pogrzebowych. Wobec wszystkich uchylono areszty, stosując poręczenia majątkowe, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.

Wszystko wskazuje na to, że afera tylko na krótko powstrzymała przedsiębiorców pogrzebowych i pracowników stacji od wymiany pieniędzy na informacje. Policja potwierdziła, że do komendy napływają sygnały o wznowieniu tego procederu.

O odrodzeniu procederu poinformował także prokurator Wiktor Ciach z łódzkiej prokuratury apelacyjnej. Według niego, obecnie stawka za wiadomość o zgonie pacjenta wynosi 600-800 złotych. Przed ujawnieniem afery w łódzkim pogotowiu stawka dochodziła do 1800 złotych.

Zastępca dyrektora łódzkiego pogotowia Janusz Morawski twierdzi tymczasem, że nie słyszał o przypadkach handlu informacjami o zgonach pacjentów. Według niego, takie przypadki to już przeszłość.

Dyrekcja pogotowia chce powołać instytucję koronera, który jako jedyny w Łodzi będzie stwierdzał zgony. (aka)

d2onase
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2onase
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj