Lody o smaku ryb, krewetek i parmezanu
Lody nie muszą być słodkie, lepsze są słone -
twierdzą najbardziej znani włoscy szefowie kuchni, proponując w
swych restauracjach lody o smakach parmezanowym, krewetkowym,
rybnym, grzybowym i selerowym. O najnowszych pomysłach mistrzów
sztuki kulinarnej pisze dziennik "Corriere della Sera".
Zdaniem słynnych szefów kuchni, słodkie lody owocowe wyszły już z mody, a jedzenie ich na deser jest zbyt banalne. Lody należy podawać nie na koniec posiłku, ale razem z pierwszym i drugim daniem - twierdzą najlepsi kucharze. I tak na przykład do dania mięsnego pasuje sorbet z cykorii albo lody o smaku grzybowym. Za najbardziej wykwintne uchodzą zaś w tym sezonie lody o smaku owoców morza. Lody o smaku homara stworzył znany z włoskiej telewizji kucharz Gianfranco Vissani.
Lody parmezanowe proponuje mistrz Vittorio Fusari, który w swojej restauracji podaje je z ryżem. Inni jego koledzy po fachu wymyślili jeszcze bardziej oryginalne przysmaki na bazie spleśniałego sera gorgonzola, cebuli czy kawioru.
W kategorii najbardziej wymyślnych smaków wygrał - według "Corriere della Sera" - szef kuchni z Werony Isidoro Consolini, który podaje lody o smaku oliwy z oliwek.
Sylwia Wysocka