Litwini znaleźli drona z Białorusi. Rozbił się na poligonie
Litwini odkryli drona, który wleciał z Białorusi i rozbił się na poligonie. Maszyna przeleciała blisko 100 km, wzbudzając wiele pytań o jej cel i pochodzenie.
Co musisz wiedzieć?
- Bezzałogowiec typu Gerbera wleciał na Litwę z Białorusi i rozbił się na poligonie w Gażiunai, ok. 20 km od Kowna.
- Maszyna przeleciała blisko 100 km nad Litwą, zauważona m.in. przez mieszkańców Wilna.
- Istnieją hipotezy, że dron mógł zostać zdezorientowany przez ukraińskie systemy walki elektronicznej lub był to test litewskich systemów obronnych.
Litewskie wojsko poinformowało, że dron, który wleciał z Białorusi, to bezzałogowiec typu Gerbera. Maszyny te są wykorzystywane przez Rosjan do mylenia obrony powietrznej, ponieważ przypominają irańskie drony Shahed-131/136.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głos młodych z Pol’and’Rock o Mentzenie. "Manipulacja faktami". "Rozumie młodszych"
Nie jest jasne, dlaczego dron obrał taki kurs. Pojawiają się spekulacje, że mógł zostać "zdezorientowany" przez ukraińskie systemy walki elektronicznej. Inna teoria sugeruje, że mogła to być prowokacja mająca na celu testowanie litewskich systemów wykrywania zagrożeń.
Jakie działania podjęto po incydencie?
Na miejsce, gdzie rozbił się dron, wysłano saperów, aby ocenić, czy obiekt stanowi zagrożenie. W odpowiedzi na incydent litewskie władze zdecydowały o wzmocnieniu systemów obrony powietrznej w pobliżu granicy z Białorusią.
To kolejny przypadek w lipcu, kiedy dron z Białorusi wleciał nad Litwę, co budzi obawy o bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej kraju.
Czytaj więcej: