ŚwiatLitwa: wizy dla Rosjan

Litwa: wizy dla Rosjan

Litwa oficjalnie wprowadza od wtorku wizy dla obywateli Federacji Rosyjskiej. Osoby zainteresowane tranzytem przez terytorium litewskie już od dwóch tygodni muszą uzyskiwać specjalne dokumenty.

30.06.2003 | aktual.: 30.06.2003 13:48

Do wprowadzenia obowiązku wizowego Wilno zobowiązało się - podobnie jak Warszawa - w związku ze zbliżającym się członkostwem w Unii Europejskiej. Polska jednak, w przeciwieństwie do Litwy, przesunęła datę wejścia w życie wiz z 1 lipca na 1 października.

Strona rosyjska długo podkreślała w kontaktach z Litwą, że największy problem stanowi nie sam wymóg wizowy, lecz jego stosowanie wobec mieszkańców niespełna milionowego obwodu kaliningradzkiego - części Rosji, która odcięta jest od reszty kraju i graniczy tylko z Litwą i Polską.

Ostatecznie Wilno zgodziło się na złagodzenie swojej postawy. Rosjanin zainteresowany podróżą między Kaliningradem a resztą swego kraju nie potrzebuje wizy.

Ma natomiast dwa wyjścia - albo zdobędzie wydawany na trzy lata uproszczony dokument tranzytowy i zapłaci zań w litewskim konsulacie 5 euro, albo też za każdym razem, gdy kupować będzie bilet kolejowy, na co najmniej 28 godzin przed odjazdem pociągu wypełni specjalną ankietę. Na jej podstawie konsulaty litewskie wydawać będą jednorazowe uproszczone dokumenty tranzytu kolejowego.

"System, który wypracowano w rezultacie porozumień, nie stworzy niewygodnych sytuacji dla obywateli Federacji Rosyjskiej" - zapewnił w poniedziałek konsul Litwy Antanas Muralis cytowany przez rosyjskie media. Już w ubiegłym tygodniu wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Razow powiedział z kolei, że "nie ma żadnych problemów, z którymi spotykaliby się obywatele rosyjscy" przy zakupie biletów i wypełnianiu wniosków tranzytowych.

Kwestię tranzytową udało się rozwiązać w listopadzie ubiegłego roku w czasie szczytu UE-Rosja w Brukseli. Wcześniej przez kilka miesięcy trwał konflikt, który potęgowały propozycje niektórych rosyjskich polityków, by Litwa (rzadziej mówiono także o Polsce) wyznaczyła specjalny korytarz bezwizowy przez swoje terytorium.

Na taki pomysł oba kraje odpowiedziały oburzeniem, odrzucając także "wariant zachodnioberliński" proponowany przez Władimira Putina i przewidujący wyłączenie ludności Kaliningradu z systemu wizowego.

Pomimo że rosyjscy przedstawiciele - w tym wiceminister Razow - prognozują wielkość tranzytu na 800 tys.-1 mln osób rocznie, według kaliningradzkich mediów, w pierwszych dniach funkcjonowania nowego systemu w pociągach tranzytowych jest wiele pustych miejsc.

W ostatnich dniach pojawiła się także alternatywa dla podróży kolejowych. Największa rosyjska kompania lotnicza "Aerofłot" zwiększyła liczbę rejsów lotniczych Moskwa-Kaliningrad i zapowiada, że ceny najtańszych biletów w obie strony wynosić będą od 750 do 990 rubli (100-130 złotych).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)