Litwa udzieliła azylu politycznego rosyjskiej dysydentce
• Władze Litwy poinformowały, że udzieliły azylu politycznego Irinie Kałmykowej, znanej z krytyki prezydenta Rosji Władimira Putina
• Udzielenie azylu uzasadniono grożącymi dysydentce represjami za organizowanie antyrządowych demonstracji
21.05.2016 | aktual.: 21.05.2016 00:47
Kałmykowa, bojowniczka o prawa człowieka, która oskarżyła Władimira Putina o zamiar stłumienia wszelkiej formy działalności opozycyjnej, "otrzymała ochronę międzynarodową i status uchodźcy, ponieważ jest zagrożona w swoim kraju" - oświadczył wiceminister spraw wewnętrznych Litwy Elvinas Jankevicius.
Parlament Rosji uchwalił w 2012 r. ustawę znacznie ograniczającą prawo do demonstracji. Ustawa wprowadziła m.in. drakońskie grzywny dla uczestników protestów ulicznych w przypadku zamieszek. Unia Europejska i rosyjscy opozycjoniści, którzy często wyjeżdżają z kraju z obawy przed aresztowaniem, potępili tę ustawę.
W 2014 r. do rosyjskiego kodeksu karnego wprowadzono artykuł przewidujący karę więzienia do pięciu lat za pogwałcenie obowiązujących zasad organizacji demonstracji. Kałmykowa została oskarżona właśnie z tego artykułu.
Jak informuje AFP, Kałmykowa w tej sytuacji opuściła Rosję wraz z 14-letnim synem i udała się początkowo na Białoruś, a w styczniu br. przekroczyła pieszo granicę ukraińską. Z Ukrainy przedostali się na Litwę. - Pozostawiliśmy za sobą wszystko, co posiadamy. Oni (Rosjanie) poinformowali o mojej ucieczce Interpol - powiedziała Kałmykowa.
W ciągu ostatnich lat Litwa udzieliła już azylu politycznego kilkunastu obywatelom rosyjskim.