List z Polski do KE. Niespodziewany ruch zastępców Bodnara
Zbuntowani zastępcy prokuratora generalnego Adama Bodnara wystosowali list do Komisji Europejskiej. Zwrócili się w nim z apelem o "podjęcie działań mających zapobiec łamaniu polskiego prawa" - czytamy w oświadczeniu Prokuratury Krajowej.
15.01.2024 | aktual.: 15.01.2024 09:48
Zastępcy prokuratora generalnego skierowali list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej i europarlamentarzystów, w którym upominają się o reakcję na - jak twierdzą - "ostentacyjne łamanie praworządności w Polsce".
Zdaniem zastępców prokuratora generalnego, działania Adama Bodnara "mogą zagrażać interesom ekonomicznym Unii Europejskiej związanym z zasadą swobodnego przepływu kapitału między krajami wspólnoty, a także znacznym zaangażowaniem krajów wspólnoty w przedsięwzięcia gospodarcze na terenie Polski".
W dalszej części oświadczenia czytamy, że zastępcy PG apelują do Komisji Europejskiej o podjęcie działań mających "zapobiec naruszeniom przepisów prawa w Polsce".
Destabilizacja prokuratury
"Działania podjęte przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, będące próbą usunięcia ze stanowiska I Zastępcy Prokuratora Generalnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego wbrew przepisom prawa - art. 14 par 1 ustawy Prawo o prokuraturze, przewidującego zgodę Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na odwołanie Prokuratora Krajowego i zastąpienie go nieistniejącą ustawowo funkcją "pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego" wytwarzają stan destabilizacji pracy prokuratury w Polsce" - napisali w liście zastępcy prokuratura generalnego.
Zastępcy PG obawiają się, że takie działanie ministra sprawiedliwości nie tylko może istotnie obniżyć poziom ochrony prawnej obywateli Polski, ale nawet wpłynąć na bezpieczeństwo wewnętrzne kraju. Stwierdzili też, że Bodnar dopuścił się "zamachu na jedną z najważniejszych instytucji w Państwie", co "godzi w podstawy demokratycznego państwa prawa".
Zamieszanie w Prokuraturze Generalnej
Zastępcy prokuratora generalnego sprzeciwiają się piątkowej decyzji Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Tego dnia Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że przywrócenia prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 r. dokonano bez podstawy prawnej. Jak podało MS, powoduje to, że od 12 stycznia br., nie będąc już w służbie czynnej, nie spełnia on przesłanek do bycia Prokuratorem Krajowym i od piątku nie pełni tej funkcji. Resort sprawiedliwości przekazał też, że Prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego.
Zgodnie z ustawą Prawo o prokuraturze, do zmiany na stanowisku Prokuratora Krajowego potrzebna jest zgoda prezydenta. Dlatego przeciwko piątkowej decyzji zaprotestowali zarówno politycy PIS, jak i zastępcy prokuratora generalnego.