Lis i Kwaśniewska w II turze wyborów prezydenckich?
Czy Tomasz Lis wejdzie do polityki? Liderzy PO widzą go u siebie, a sondaż "Newsweeka" i PBS potwierdza, że w wyborach prezydenckich mógłby zagrozić Jolancie Kwaśniewskiej - podaje tygodnik.
26.01.2004 | aktual.: 26.01.2004 08:54
Giełda polityków gotowych wystartować w 2005 roku w wyścigu do fotela prezydenckiego huczy od spekulacji. Ale nazwiska, które wzbudzają społeczne emocje i powszechny szacunek, są tak naprawdę tylko dwa: Jolanta Kwaśniewska i Tomasz Lis. Ten drugi nie pojawiał się dotychczas w oficjalnych sondażach i porannych programach radiowych gadających głów. Ale dla partyjnych bossów te szokujące - jak twierdzi sam Lis - wyniki sondażu nie były zaskoczeniem – pisze tygodnik._ „W Platformie Obywatelskiej absolutnie jest miejsce dla Tomasza Lisa”_ - powiedział "Newsweekowi" Jan Rokita już miesiąc temu. Równie przychylny jest drugi lider Platformy Donald Tusk.
Z sondażu PBS wykonanego na zlecenie "Newsweeka" wynika, że 43% Polaków brałoby pod uwagę głosowanie w wyborach prezydenckich na Lisa, a spośród wielu innych kandydatów już dziś wybiera go co szósty Polak (17%). Gdyby twórca "Faktów" w drugiej turze znalazł się z Lechem Kaczyńskim, pokonałby go wynikiem 64% do 36. Z Lepperem Lis wygrywa w sondażu miażdżącą przewagą 80:20. Przegrywa tylko z Jolantą Kwaśniewską 43 do 57%. „Na razie przegrywa” - dopowiadają eksperci, których "Newsweek" prosił o skomentowanie wyników badań.
Sam Tomasz Lis nie chciał ujawnić, czy rozważa wystartowanie w kampanii prezydenckiej. „Zapytajcie mnie o to za rok. A najlepiej za dwa lata” – powiedział dziennikarzom „Newsweeka”.