Lipiński: nie wiedzieliśmy o działaniach CBA
PiS jest za kontynuacją układu koalicyjnego funkcjonującego teraz - powiedział w wywiadzie dla "Dziennika" wiceprezes PiS, Adam Lipiński.
Nie dążymy i nie chcemy przedterminowych wyborów. To co się wydarzyło, czyli zatrzymanie współpracowników Andrzeja Leppera, było zdarzeniem, na które nie mieliśmy żadnego wpływu. A premier musiał wyciągnąć takie konsekwencje, jakie wyciągnął - zaznaczył Lipiński.
Jakie warianty rozwoju sytuacji wchodzą w rachubę? Zdaniem wiceprezesa PiS, albo klub Samoobrony utrzyma swoją decyzję o pozostaniu w koalicji, albo PSL zacznie z nami rozmawiać, albo coś się stanie w Platformie Obywatelskiej._ Nie sądzę jednak, żeby Platforma była zainteresowana prowadzeniem z nami rozmów na temat kontynuowania tego rządu. Bardzo trudno będzie sobie wyobrazić rozmowy z PSL, bo myśmy prowadzili takie rozmowy z nimi dwa lata temu i wiem, jak trudny to partner_ - dodaje.
Pytany o prawdopodobieństwo przedterminowych wyborów Lipiński odpowiedział: Mamy stabilne poparcie, więc niewykluczone, że wygramy takie wybory. Pytanie, co będzie po nich. Obawiam się deja vu: znowu się nie dogadamy z PO i będziemy szukać następnego partnera. (PAP)