Likwidacja abonamentu kuchennymi drzwiami
Senat "przyklepie" uchwaloną w maju przez Sejm ustawę o opłatach abonamentowych - pisze "Nasz Dziennik".
Przygotowana przez posłów PO ustawa rozszerza krąg osób zwolnionych z opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Kontrowersje budziło jednak nie tyle samo zwolnienie z opłacania abonamentu kolejnej grupy osób, lecz fakt, iż rząd nie przedstawił żadnego systemu zrekompensowania mediom publicznym ubytków we wpływach z abonamentu.
Ograniczenie pasm lokalnych mediów publicznych, rezygnacja z takich kanałów jak TVP Kultura czy TVP Historia - to jedne z możliwych skutków wejścia w życie ustawy o opłatach abonamentowych zwalniającej z uiszczania abonamentu radiowo-telewizyjnego kolejne grupy osób.
Takie wizje przyszłości roztaczał wczoraj przed senatorami Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - dodaje "Nasz Dziennik" .
Według Kołodziejskiego, z analizy wpływów abonamentowych wynika, że realne, minimalne efekty zwolnienia kolejnych grup osób z opłacania abonamentu będą skutkować zmniejszeniem rocznych wpływów z abonamentu o około 250 milionów złotych.
O odrzucenie ustawy apelował do senatorów prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański, przypominając, że publiczne radio 88 procent kosztów swojej działalności misyjnej pokrywa z abonamentu. (IAR)
*Przeczytaj cały artykułPrzeczytaj cały artykuł*