Liderzy PO o poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem
Wiceszef Platformy Obywatelskiej Jan Rokita
powiedział, że spotkanie liderów PO z prezydentem
Lechem Kaczyńskim odbędzie się w poniedziałek o godzinie 12.
15.01.2006 11:25
Chcemy panu prezydentowi powiedzieć, że ten stan dryblingu i chaosu, negocjowania wszystkiego i z wszystkimi, bez ustabilizowania jakiejkolwiek władzy w państwie przez prezesa PiS, dalej trwać nie może. My wiemy, że wprawdzie prezes PiS to jego brat, ale oczekujemy, żeby działał nie jak brat, tylko jak prezydent Rzeczpospolitej - oświadczył Rokita w audycji "Siódmy dzień tygodnia" w Radiu Zet.
Według gościa "Salonu politycznego Trójki" wicemarszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, Donald Tusk zamierza rozmawiać w poniedziałek z prezydentem o dwóch sprawach: "o jego wstrzemięźliwości, żeby nie powiedzieć: braku obecności przy zjawiskach kryzysowych" oraz o tym, że prezydent nie próbuje wpływać na PiS, aby "przestało wikłać problem budżetu państwa w taktykę tworzenia kolacji". Komorowski zaznaczył, że kolejność działań powinna być inna: najpierw powinno się mieć zdolność koalicyjną, a dopiero potem tworzyć budżet.
Jak powiedział Komorowski, spotkanie z prezydentem odbędzie się trochę po to, żeby powiedzieć: "Sprawdzam".
Jesteśmy bardzo zainteresowani tym, żebyśmy nie tylko my, ale cała Polska, polska opinia publiczna wiedziała, czego można się spodziewać po premierze, po prezesie największej partii i po prezydencie. Czy jest to prezydent działający na zamówienie własnej partii politycznej, własnego brata(...), czy potrafi działać trochę (...) obok interesów własnego środowiska politycznego - wyjaśnił wicemarszałek.
Jak powiedział Rokita, wyjściem z sytuacji może być powrót do dysponującej prawdziwą większością koalicji PiS i PO albo powszechne wybory.
O spotkaniu liderów PO z prezydentem Tusk poinformował dziennikarzy w sobotę. Dodał, że umówił to spotkanie telefonicznie.
Fakt, że pan prezydent podjął rozmowę, świadczy pewnie, że jest zaniepokojony - powiedział lider PO. Zdaniem Tuska, prezydent też nie miał wątpliwości, że takie spotkanie jest potrzebne.
Na sobotnim briefingu Tusk zaapelował do L. Kaczyńskiego, aby rozpoczął prace na rzecz stabilizacji sytuacji i tworzenia skutecznej większości parlamentarnej. Politycy Platformy chcą rozmawiać z prezydentem również o tym, jak zlikwidować chaos na scenie politycznej i stworzyć "plan stabilizacji" sytuacji.