Liderka antyszczpionkowców aresztowana. "Zatrzymana podczas koncertu promującego segregację sanitarną"
Liderka ruchu antyszczepionkowego Justyna Socha została aresztowana po tym, jak chciała wziąć udział w koncercie przeznaczonym tylko dla osób w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. "Aktualnie przebywa na komisariacie w Białymstoku" - przekazało w mediach społecznościowych Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP. Na razie nie są znane dokładne okoliczności zatrzymania.
04.07.2021 09:28
Justyna Socha to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci ruchu antyszczepionkowego w Polsce. Na swoim koncie ma już m.in. prawomocne skazanie za pomówienie lekarza. Promowała też zbiórkę na rzecz stowarzyszenia STOP NOP, którym kieruje, wykorzystując zdjęcie zmarłego chłopaka, bez zgody jego bliskich.
Teraz środowisko antyszczpionkowców informuje o kolejnej akcji. W sobotę w Goniądzu na Podlasiu odbywał się festiwal "Rock na Bagnie". Jak informują organizatorzy, "karnety na koncerty mogły zakupić tylko osoby w pełni zaszczepione przeciwko COVID-19".
Justyna Socha zatrzymana
Z informacji przekazanych na stronie stowarzyszenia STOP NOP na Facebooku wynika, że udział w wydarzeniu chciała wziąć również liderka ruchu antyszczepionkowego. Została jednak zatrzymana przez policję i przewieziona na Komendę Powiatową w Mońkach.
"Justyna Socha aresztowana w Mońkach. Zatrzymana podczas koncertu promującego segregację sanitarną" - napisano w sobotę po godz. 23 na Facebooku. We wpisie poinformowano również, że z Moniek Socha została przewieziona na komisariat przy ul. Bema 4 w Białymstoku.
Informację tę w mediach społecznościowych podał również reprezentujący Sochę mecenas Arkadiusz Tetela. Opublikował również pismo skierowane do podlaskiej policji, w którym domaga się informacji na temat okoliczności zatrzymania swojej klientki.
W piśmie Tetela pyta m.in., dlaczego wobec Sochy "wielokrotnie wykonywano rewizję osobistą" oraz dlaczego "przez czas zatrzymania stosowano środki przymusu w postaci kajdanek".
Adwokat przekazał WP, że Socha ma usłyszeć "zarzut wtargnięcia na imprezę, która była tylko dla zaszczepionych". - Na pytania nie otrzymaliśmy odpowiedzi ani od oficerów prasowych, jak i komendantów - dodał.
Policja na razie nie udziela informacji na temat okoliczności zatrzymania podczas koncertu w Goniądzu.
Przeczytaj też: