Lider wenezuelskiej opozycji przeniesiony do niebezpiecznego więzienia
Odbywający karę pozbawienia wolności prominentny przedstawiciel wenezuelskiej opozycji Daniel Ceballos został bezprawnie przeniesiony do jednego z najbardziej niebezpiecznych więzień w kraju - poinformował jego prawnik.
W sobotę nad ranem Ceballos przez telefon poinformował swoją matkę, że został przeniesiony do więzienia w San Juan de los Morros. Wyroki odsiadują tam najbardziej niebezpieczni przestępcy w kraju - przekazał agencji AP adwokat Juan Carlos Gutierrez. Jak dodał, ani jemu samemu, ani bliskim Ceballosa nie pokazano nakazu sądowego, który jest wymagany przy przenoszeniu więźnia do innego zakładu karnego.
Ceballos został w ubiegłym roku usunięty ze stanowiska burmistrza położonego na zachodzie kraju miasta San Cristobal podczas odbywających się tam antyrządowych protestów. Został aresztowany w marcu 2014 r. i w szybkim procesie skazany za nieposłuszeństwo wobec władz, jakim miał się wykazać, odmawiając zdemontowania barykad ustawionych w San Cristobal przez demonstrantów.
Wraz z innymi przywódcami wenezuelskiej opozycji był przetrzymywany w więzieniu wojskowym pod Caracas. Chociaż odsiedział już zasądzony mu rok kary, zarządzono, by za kratkami oczekiwał na proces w sprawie popierania przez niego antyrządowych wystąpień. Protesty w San Cristobal dały początek fali antyrządowych demonstracji w całym kraju.
Organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch wyraziła zaniepokojenie decyzją o przeniesieniu Ceballosa do gorszego więzienia, podkreślając w oświadczeniu, że teraz przebywa on w towarzystwie skazanych zabójców i gwałcicieli. "Rząd prezydenta Nicolasa Maduro jest odpowiedzialny za życie i nietykalność cielesną Ceballosa oraz innych osób niesłusznie przetrzymywanych w więzieniach w tym kraju" - podkreślił przedstawiciel organizacji Jose Miguel Vivanco.
Wenezuelskie więzienia uznawane są za najbardziej niebezpieczne i najbardziej przepełnione w Ameryce Łacińskiej.