Liczenie ptaków nie jest łatwe. Obserwator musi unikać płoszenia zwierząt, a jeżeli już mu się to przydarzy musi uważać, żeby nie policzyć ich po raz drugi. Niełatwo także dokładnie przeglądać duże stada kaczek i wyszukiwać w nich ptaki innych gatunków.
Według instrukcji obserwacji tam gdzie jest to możliwe należy oznaczyć płeć ptaków, ale w tym wypadku nie wolno się pomylić, więc jeżeli są jakieś problemy lepiej z tego zrezygnować. Ornitolodzy zapisują też inne zjawiska na przykład: prace regulacyjne na rzece, zrzuty ścieków, polowania i ślady obecności bobrów.
Gdy koordynator zbierze wszystkie karty dwudniowe liczenie ptaków będzie zakończone. (aka)