Liczba ofiar pożaru w Rosji znowu wzrosła
Do 121 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru, który wybuchł w weekend w klubie nocnym w rosyjskim Permie - informują na swojej stronie internetowej lokalne władze. Wiele ze 111 hospitalizowanych osób jest w stanie krytycznym.
Prokuratura postawiła zarzuty czterem osobom: właścicielowi klubu, menadżerowi, dyrektorowi ds. rozrywki oraz szefowi firmy pirotechnicznej.
Pożar w klubie Kulawy Koń wybuchł po pokazie pirotechnicznym. Według rosyjskich mediów, użyto w nim fajerwerków, które powinny być wykorzystywane na otwartej i dużej przestrzeni.
Większość ofiar pożaru zginęła w płomieniach lub od zatrucia gazem. Część została stratowana, gdy tłum próbował uciec przed ogniem przez jedyne w klubie wyjście.