Liczba ludności w Polsce drastycznie spada
Polska boryka się z poważnymi problemami
demograficznymi. W 2030 roku liczba ludności w naszym kraju ma wynosić 30 mln i będzie maleć - pisze "Nasz Dziennik".
Zdaniem prof. Ewy Frątczak z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej, w krótkim czasie zmiana tej sytuacji nie jest możliwa. Natomiast trzeba rozpocząć działania na wielu frontach. Przede wszystkim stworzyć politykę sprzyjającą rodzinie i dzietności, ale aby tego dokonać, należy zrozumieć istotę niskiej dzietności. Rozpoznać czynniki, które do tego prowadzą. Jest to w ogóle problem naszej części Europy - uważa rozmówczyni "ND".
W opinii pani profesor, dla zwiększenia współczynnika dzietności trzeba podjąć szeroko zakrojone działania, które powinny być stabilne i trwające przez średni czas życia generacji, tj. około 27-30 lat. Działania takie muszą być podejmowane nie tylko w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, lecz również w pozostałych resortach. Kluczową sprawą jest zrozumienie sytuacji, w której ludzie podejmują decyzję co do rodzicielstwa i określenie tych czynników, które warunkują w dzisiejszych czasach podejmowanie takich decyzji - czytamy w "Naszym Dzienniku". (PAP)