Licytacja zakończona. "Atlas kotów" z dedykacją Kaczyńskiego ma już właściciela
Jarosław Kaczyński zaskoczył wszystkich. Podczas gdy inni posłowie dyskutowali o projektach ustaw o SN i KRS, zmianach ordynacji wyborczej czy handu w niedziele, on czytał "Atlas kotów". Sprawą zainteresowały się też zagraniczne media. Na tym jednak nie koniec niespodzianek od prezesa.
Wykorzystał zainteresowanie, które wzbudził, by zebrać pieniądze na szczytny cel - dla zwierząt. Przekazał książkę na aukcję charytatywną. Efekt jest piorunujący. Lekturę z dedykacją: "Dla przyjaciół zwierząt z bardzo serdecznymi pozdrowieniami Jarosław Kaczyński" wylicytowano na 25 300 zł.
Zobacz też: Żakowski ws. "Atlasu kotów": Kaczyński gardzi państwem; Lisicki: to pana obsesja
Sukces prezesa?
O zamiłowaniu Kaczyńskiego do kotów wiadomo nie od dziś. Nie wszyscy jednak spodziewali się takiego zainteresowania aukcją. Niektórzy węszą spisek.
Jan Grabiec z PO sugeruje, że licytacja była ustawiona.
Źródło: Allegro/WP