Licencja na prostytucję
Czeskie MSW przygotowuje wypowiedzenie międzynarodowego układu, który zabrania legalizacji prostytucji. Chce stworzyć prawne możliwości licencjonowania tej działalności - napisał dziennik "Hospodarskie Noviny".
20.10.2003 | aktual.: 20.10.2003 18:36
Dotychczasowe próby legalizacji prostytucji w Czechach były nieudane. W Czechach obowiązuje ONZ-owski układ o walce z handlem ludźmi i wykorzystywaniem prostytucji innych osób, który była Czechosłowacja podpisała w 1958 r. Sygnatariusze układu są zobowiązani m.in. do karania każdego, kto prowadzi dom publiczny i czerpie zyski z cudzego nierządu.
Według projektu MSW, który ma szansę na aprobatę Izby Poselskiej, prawo do wydawania licencji na uprawianie prostytucji otrzymałyby poszczególne gminy. Świadczenie usług erotycznych stałoby się więc rodzajem działalności gospodarczej, podlegającej zarówno kontroli, jak i obowiązkowemu opodatkowaniu.
Dyrektor departamentu polityki bezpieczeństwa MSW Michal Mazel ocenia, że roczną licencję, która ma kosztować 1000 koron (ok. 140 złotych), kupi 10 tysięcy prostytutek. Domy publiczne płaciłyby gminom rocznie 200 tysięcy koron, tj. ok. 28 tysięcy złotych.
Według szacunków ministerstwa, takich domów w całych Czechach mogłoby funkcjonować około 800. Czeskie państwo powinno też uzyskiwać pieniądze z podatków. Według opracowań policyjnych i danych statystycznych, w Czechach z uprawiania prostytucji żyje około 10 tysięcy osób. Rocznie zarabiają około 6 miliardów koron (ok. 840 milionów złotych).
Przewiduje się, że uprawianie prostytucji będzie zakazane w odległości mniejszej niż 100 metrów od urzędów, szkół, obiektów kościelnych i obiektów służby zdrowia, placów zabaw, obiektów sportowych, dworców, parkingów oraz stacji benzynowych. Działalnością tą będą mogli zajmować się jedynie obywatele Czech lub krajów UE, którzy mają ukończone osiemnaście lat. Do licencji, wykupionej od gminy i opatrzonej zdjęciem, raz na miesiąc lekarz będzie wpisywać potwierdzenie kontroli medycznej. Domy publiczne będą musiały spełniać warunki trzygwiazdkowego hotelu.
Uprawianie prostytucji niezgodne z przepisami ustawy będzie uznane za przestępstwo, a złamanie przepisów dotyczących warunków, w jakich mogą być świadczone usługi erotyczne (np. brak kontroli lekarskiej), ma być karane przez gminy mandatami do 100 tysięcy koron (ok. 14 tys. złotych).
