Liberator B24‑J w Muzeum Powstania Warszawskiego
W stołecznym Muzeum Powstania Warszawskiego otwarto nową halę wystawową. Zaraz po otwarciu oglądał ją prezydent Lech Kaczyński. Powiedział, że cieszy go odrodzenie patriotyzmu wśród młodych ludzi. Mówił, że świadczy o tym choćby duża kolejka chętnych do odwiedzenia muzeum.
Największą atrakcją nowej hali jest replika samolotu Liberator B24-J w skali 1:1. Samoloty tego typu latały nad powstańczą Warszawą. W kopię amerykańskiego bombowca zostały wmontowane oryginalne części samolotu, który został zniszczony w sierpniu 1944 r. Maszyna, dowodzona przez kapitana Zbigniewa Szostaka, jednego z najsłynniejszych polskich pilotów, została zestrzelona w okolicach Bochni po dokonaniu zrzutu z pomocą dla walczącej Warszawy.
Liberatory z pełnym ładunkiem mogły ważyć nawet 35 ton, miały długość ponad 20 metrów; rozpiętość skrzydeł to 33,5 metra.
Dodatkową ciekawostką nowej sali ekspozycyjnej jest kanał będący możliwie wierną kopią takiego, jakim przemieszczali się powstańcy. W nowej części muzeum udostępnione zostanie także kino na 110 osób. Będą w nim wyświetlane filmy o tematyce historycznej. Natomiast wjazd na 32-metrową wieżę widokową pozwoli zwiedzającym zadowolić się widokiem fragmentu panoramy Warszawy.
