"Lex TVN". Prezes Discovery zdradził zamiary spółki
W środę Sejm przyjął nowelizację ustawy medialnej. Jeśli nowe prawo wejdzie w życie, to spółka Discovery będzie prawdopodobnie zmuszona sprzedać większościowe udziały w stacji TVN. - Nie mamy zamiaru sprzedawać TVN ani odchodzić. Mamy alternatywne plany uratowania naszej inwestycji w Polsce - zapewnił prezes Discovery Jean-Briac Perrette.
Zdaniem szefa Discovery w sprawie "lex TVN" bardziej zdecydowanie działania powinny podjąć nie tylko władze Stanów Zjednoczonych, ale również Unii Europejskiej. W jego ocenie od dalszych losów tej ustawy zależy niezależność mediów w Polsce, która obecnie jest "w punkcie krytycznym".
W rozmowie z Associated Press Perrette oświadczył, że forsując zmiany w prawie medialnym, które de facto uderzają tylko w jedną spółkę, Polska narusza "szereg zobowiązań" zawartych w traktacie o stosunkach handlowych z USA z marca 1990 roku.
- Zobowiązania obejmują sprawiedliwe i równe traktowanie, brak dyskryminacji w udzielaniu licencji oraz zakaz wywłaszczenia bez odszkodowania - wymieniał.
Zobacz też: wielomiliardowe odszkodowania pod znakiem zapytania. Gowin o "lex TVN"
Wyraził nadzieję, że mimo wszystko w końcu uda się polubownie załatwić sprawę, jednak, gdy okaże się to niemożliwe, zapowiedział, że Discovery podejmie odpowiednie kroki prawne.
Jean-Briac Perrette podkreślił ponadto, że spółka opracowała też alternatywne scenariusze działania, by TVN mógł funkcjonować w Polsce nawet po wejściu w życie kontrowersyjnych przepisów. Na razie jednak nie chciał zdradzać ich szczegółów.
Sprawa "Lex TVN". Nowe przepisy i liczne kontrowersje
Sprawa noweli "lex TVN" nabrała rozpędu pod koniec lipca, gdy sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu zdecydowała o skierowaniu projektu pod obrady Sejmu. Od tego czasu napięcie narastało, zwłaszcza że Porozumienie, które było w tym czasie współkoalicjantem PiS i Solidarnej Polski, krytykowało zapisy noweli "lex TVN".
Nowela ustawy o radiofonii i telewizji zakłada, że wszystkie podmioty zagraniczne spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), posiadające większościowe pakiety udziałowe w koncernach mediowych w Polsce, muszą odsprzedać część z nich tak, by nie przekraczały one 49 proc. Nowelizacja "lex TVN" uderza m.in. w amerykański koncern Discovery, który jest właścicielem i większościowym udziałowcem w grupie TVN.
- Chcemy zabezpieczyć się przed ewentualnością wejścia na polski rynek kapitału z krajów nieprzyjaznych - tłumaczył na początku lipca Marek Suski, poseł PiS i wnioskodawca nowelizacji ustawy "lex TVN", która wywołała wiele kontrowersji. - Każdy moment dla kogoś, kto nie lubi tego rodzaju przepisów będzie zły, a ja akurat uważam, że ten moment jest dobry - mówił Suski.
Źródło: wyborcza.pl/AP