Polska"Lex Czarnek" w Sejmie. "Wolna szkoła" zwołuje protest

"Lex Czarnek" w Sejmie. "Wolna szkoła" zwołuje protest

Zmianą prawa oświatowego, nazywaną Lex Czarnek, we wtorek zajmie się Sejm. Protesty przeciw nowelizacji zapowiedzieli nauczyciele oraz przedstawiciele organizacji społecznych i rodziców. - To jest zamach na wolną, samorządną, otwartą i nowoczesną szkołę - alarmują.

"Lex Czarnek" w Sejmie. ZNP alarmuje
"Lex Czarnek" w Sejmie. ZNP alarmuje
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Arkadiusz Jastrzębski

Na godz. 15 we wtorek w Sejmie, na posiedzeniu połączonych sejmowych komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Obrony Narodowej, zaplanowano pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Projekt ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka ma dać kuratorom nowe, dużo większe uprawnienia.

W tym czasie przed Sejmem odbędzie się demonstracja nauczycieli, uczniów, rodziców, przedstawicieli środowisk edukacyjnych. Hasło protestu to "Wolna szkoła, wolni ludzie, wolna Polska".

- Celem ministra nie jest poprawa zarządzania. Chodzi o obawy, że nie będzie można wyegzekwować zmian wprowadzanych przez ministra Czarnka w szkołach - powiedział na przedpołudniowej konferencji Sławomir Broniarz, szef ZNP. Nowelizację ministra PiS nazwał "batem na nauczycieli". Mówił też o "łamaniu kręgosłupów moralnych pedagogów".

Apel do posłów: powstrzymajcie "lex Czarnek"

Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska podkreśliła, że nowela wprowadza środki dyscyplinujące nauczycieli, a nie rozwiązuje problemów oświaty. - Apelujemy do parlamentarzystów: powstrzymajcie "lex Czarnek" - mówiła.

Zobacz też: Zniszczył fasadę kościoła. "Sąd nie miał wątpliwości"

- Polska szkoła nie potrzebuje tych zmian. Polska szkoła nie jest dla ministra Czarnka, ale dla dzieci. "Lex Czarnek" nie jest dobre dla dzieci - mówili przedstawiciele "Wolnej Szkoły".

Sejmowe komisje mogą przedstawić Sejmowi wniosek o przyjęcie projektu bez poprawek, przyjęcie go z określonymi poprawkami albo o odrzucenie całości. Tego rozwiązania domagają się protestujący nauczyciele i rodzice.

Była minister edukacji Krystyna Szumilas (PO) zapowiedziała też, że opozycja będzie wnioskować o wysłuchanie publiczne w tej sprawie.

Protesty przeciw noweli forsowanej przez ministra edukacji zorganizowano również w poniedziałek przed 16 kuratoriami oświaty w całej Polsce i przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki.

"Lex Czarnek". Wśród założeń projektu m.in. uprawnienia dla kuratorów

Nowelizacja prawa oświatowego przewiduje, że kurator oświaty będzie miał decydujący głos przy wyborze dyrektorów szkół. Ministerstwo Edukacji i Nauki chce także sprawować kontrolę nad zajęciami dodatkowymi, jakie prowadzone są w danej szkole.

Zajęcia prowadzone przez stowarzyszenia lub organizacje pozarządowe będą musiały najpierw uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty. Konieczne będzie też przedstawienie rodzicom uczniów pełnej informacji o celach zajęć i treściach na nich prezentowanych.

- To jest zamach na wolną, samorządną, otwartą i nowoczesną szkołę - mówiła Iga Kazimierczyk z kampanii "Wolna Szkoła" na początku grudnia, kiedy Sejm też miał zajmować się "lex Czarnek", ale nowela została wykreślona z porządku obrad.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)